Ciasto marchewkowe .. szczerze zawsze mówiłam nie, nie lubię.
Ostatnio jadłam pyszne takie w którym było czuć marchewkę i to było to !
W niedzielny bardzo wczesny poranek obudził mnie nasz najmłodszy kot, wstałam poszłam do kuchni, zrobiłam sobie herbatę i mój wzrok padł na marchewkę. Marchewkę piękną pomarańczową i tak pomyślałam, że jednak zrobię ciasto i zobaczymy co moja rodzina na to. Przeglądnęłam internetowe strony i tak powstał ten przepis.
Ciasto marchewkowe
- 50 dkg marchewki
- 5 jajek
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 20 dkg posiekanych orzechów włoskich
- 1/2 szklanki oleju
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- 1,5 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki dżemu z gorzkich pomarańczy
Nagrzewamy piekarnik do 180 C. Spód okrągłej formy wykładamy papierem do pieczenia a boki smarujemy masłem.
Marchewkę obieramy i ścieramy na tarce na grubych oczkach ( ja użyłam malaksera ).
Do misy od miksera wbijamy jajka i ubijamy z cukrem. Ubijamy około 5 -7 minut, potem dodajemy pozostałe składniki po kolei i mieszamy ( oprócz dżemu ).
Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika pieczemy przez 45 minut. Po ostygnięciu ciasto smarujemy wierzch ciasta dżemem.
Ooooo! Wspaniałe ciasto! Naprwdę smakuje marchewkami? Super, muszę upiec :)
Uwielbiam ciasta marchewkowe, zwłaszcza w połączeniu z czekoladą! Na pewno wypróbuje przepis :) Pozdrawiam cieplutko!
dziękuję za miłe słowa ! pozdrawiam !