Dostałam, ostatnio od znajomej wielki kawał dyni, obłędnie wielki jak mi się wydawało.
Tylko mi się wydawało;) Dynię jadłam przez kilka dni. A jadłam ją w postaci przeze mnie najbardziej ulubionej. A za oknem pojawiła się zima….
Dynia z kuminem
- kawałek dyni
- kumin – łyżka
- pieprz w ziarenkach – łyżeczka
- ostra papryczka -1 malutka
- 1 łyżka oliwy
- woda
- kolendra w ziarenkach – łyżka
Dynię obrać i pokroić w kostkę. W moździerzu rozbić kumin, ostrą papryczkę, pieprz i kolendrę. Na patelni w miarę głębokiej rozgrzać oliwę, wrzucić dynię i posypać całość przyprawami ( zostawiając małą łyżeczkę ), podlać wodą (kilka łyżek), zmniejszyć gaz i przykryć pokrywką. W ten sposób dusić dynię przez ok. 15 minut, chwilę przed końcę dodać pozostawione przyprawy i wszystko raz jeszcze wymieszać.
Dynia ma być miękka, pachnąca i cudowna w smaku, w sam raz na zimowe dni.