Makaron ze szparagami i gorgonzolą, pyszny pomysł na obiad

Uwielbiam zielone szparagi pod każdą postacią.

Makaron ze szparagami i gorgonzolą to był pyszny pomysł na obiad.

szparagi-przepis-makaron

 

I tak od pomysłu do wykonania minęła tylko chwila :) Bo co można zrobić gdy za oknem żar leje się z nieba a ja mam ochotę na ukochany makaron.

Padło na makaron w formie spaghetti, długi ukochany i w sam raz do kremowego sosu. Oj, jak to piszę to już przełykam ślinę wspominając ten obiad.

No dobra już podaję przepis, bo inaczej wstanę i zacznę go robić raz jeszcze ;)

Makaron ze szparagami i gorgonzolą

( dla 5 osób )

  • 1 opakowanie makaronu spaghetti
  • 1 pęczek szparagów zielonych
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżka oleju
  • 100 gram gorgonzoli
  • pół szklanki białego wytrawnego wina
  • 2 łyżki śmietany 12%

 

Na początek wstawiłam duży garnek z wodą na makaron. Gdy się zagotowała włożyłam do niej makaron i gotowałam go 7 minut.

W międzyczasie gdy woda się gotowała przygotowałam obrałam i pokroiłam czosnek drobno, od szparagów odłamujemy zdrewniałe końcówki. Szparagi pokroiłam nożem w kawałeczki długości 1 maks 2 cm kawałki. Główki odłożyłam do miseczki na później.  Gdy włożyłam makaron do wody, na patelni rozgrzałam olej i zaczęłam robić sos. Do podgrzanego oleju dodałam czosnek i cebulę i je podsmażyłam, po chwili dodałam szparagi całość wymieszałam, dodałam wino i zakryłam pokrywką patelnię.

szparagi-makaron-gorgonzola

Odczekałam dwie minuty, wrzuciłam pokruszony ser do szparagów i zamieszałam całość. Do miseczki przełożyłam śmietanę, dodałam do niej 2 łyżki wody spod makaronu i zahartowałam śmietanę, dodałam do szparagów i zamieszałam. Dodałam główki szparagow.

Odcedziłam makaron dodałam do sosu, wymieszałam i gotowe. Na talerzu doprawiłam całość świeżo mielonym pieprzem.

 

Taki makaron spokojnie możesz zapakować do lunchboxa i zabrać do pracy na lunch :)

 

Szybko, smacznie i o to chodzi, prawda ?

9 myśli na temat “Makaron ze szparagami i gorgonzolą, pyszny pomysł na obiad

  1. Wygląda obłędnie, o tyle o ile gorgonzolę mam w lodówce, to muszę lecieć po szparagi:)

Możliwość komentowania jest wyłączona.