Perfekcyjna pani domu – Małgorzata Rozenek

Perfekcyjna pani domu autorstwa Małgorzaty Rozenek, to poradnik który zaintrygował mnie jak tylko pojawił się na rynku. Lubię oglądać ten program, działa na mnie jakoś tak motywująco;) Perfekcyjną panią domu na pewno nie jestem ;) ale ten program pomaga mi dostrzegać błędy które popełniam.

Perfekcyjna pani domu

 

Ale wracając do książki, czytałam opinie, że bez sensu bo na pewno zawiera te same rady co w programie, ale też przeczytałam że wcale nie .. że jednak jest ok.

Zaryzykowałam zamówiłam w pewnej księgarni w promocyjnej cenie i od tej pory jest to książka hit u nas w domu. A dlaczego?

W książce znajdziemy rozdziałów multum czyli tyle ile w naszym domu jest miejsc, które trzeba posprzątać, poukładać, posegregować. U moich dzieci hitem jest sprzątanie pokoi, składnie ubrań, selekcja rzeczy.

Na przykład posłałam łóżko, jak zwykle przykryłam poduszki kołdrą, przyszła córka i powiedział .. Ej, tego rozdziału nie przeczytałaś .. nie wolno przykrywać poduszek, one muszą oddychać .. No i masz babo placek, trzeba było wyjąć poduszki na wierzch ;)

Książka krąży po moim domu między dziećmi, mną ale też i znajomymi którzy chętni są żeby ją zobaczyć, przeglądnąć i przekonać się, że warto ją mieć, bo to jest takie kompendium wiedzy domowej w nowym wydaniu.

 Porady wszystkie podane są przejrzyście, tak trochę coachingowo, bo czytasz o sprzątaniu a tak naprawdę w twojej głowie budzi się myśl .. hmm .. to się da zrobić to nie jest trudne..trzeba tylko chcieć.

perfekcyjna pani domu Rozenek

Książka wydrukowana jest na ładnym papierze, z fajnymi zdjęciami, twarda oprawa co sprawi, że poradnik nie rozleci się wraz z wertowaniem kartek.

Ja, szczerze polecam, fajne kompendium wiedzy.

 

Perfekcyjna pani domu

  • Małgorzata Rozenek
  • Pascal 2013
  • stron 253
  • cena z okładki : 49,90 ( ale można taniej przez księgarnie internetowe)

Jedna myśl na temat “Perfekcyjna pani domu – Małgorzata Rozenek

  1. Szczerze to nie chciałoby mi się tego czytać ;).
    Poza tym już sama okładka z uśmiechniętą Rozenek działa na mnie odstraszająco ;).
    Tak mam i nic na to nie poradzę :D.

    Pozdrowienia :)

Możliwość komentowania jest wyłączona.