Zioła, dynia, okra, papryczki .. hodujemy od ziarenka

Hodujemy od ziarenka .. o tak, w zeszłym roku złapałam bakcyla hodowcy : )

A w tym roku, poszłam jeszcze w hodowlę Eko – czyli wykorzystania butelek po płynach do prania, płukania. Denerwuje mnie wyrzucanie pustych butli po płynach, bo może można z nich coś zrobi. I dzień w dzień Facebook przynosi nowe pomysły na ich wykorzystanie. I tak to powstały moje nowe doniczki rozsadowe.

Doniczki z butelek po płynach do prania / płukania
Doniczki z butelek po płynach do prania / płukania

Potrzebne nam będą nasionka, ziemia, mały nożyk do tapet i puste wymyte butle.

W butli po płynie wycinamy nożykiem do tapet otwór u  mnie dookoła etykiety , potem myjemy dokładnie butlę wodą, aby wypłukać pozostałości po płynie do płukania / prania.

 

Do butli przez otwór wsypujemy ziemię ogrodniczą i lekko ugniatamy. A potem wsadzamy ziarenka wybranych roślinek.

Okra
Okra

Tu widać dopiero co kiełkujące nasionka Okry.

Pomidorki w eko doniczce
Pomidorki w eko doniczce

Tu pomidorki koraliki które już zarosły całe miejsce i będzie trzeba je rozsadzić do większego pojemnika.

 

Dynia Peanut Butter
Dynia Peanut Butter

I dynia peanut butter powoli wychodzą z ziemi.

I co Wy na to ? przyłączycie się do hodowania nasionek ???

U mnie jeszcze w jednej z tych doniczek są posiane papryki .. zobaczymy czy wzejdą .

 

Po tym oczywiście część nasion zostanie przesadzona do ziemi w ogródku, ale część mam nadzieję że zostanie tu :) Zobaczymy .. toż to pierwszy rok prób :)

4 myśli na temat “Zioła, dynia, okra, papryczki .. hodujemy od ziarenka

  1. Genialne doniczki :) Ja mam mały balkon, więc tylko tradycyjne doniczki wchodzą w grę :/ Ale też już mam sukcesy – pomidorki wzeszły ładnie, rukola rośnie jak szalona, bazylie(3 rodzaje) wzeszły jak trzeba… cudownie mieć swoje zioła – to taka satysfakcja, że się dbało o nie od ziarenka i tak wyrosły ;P

  2. U mnie akurat zbieraa takie butelki do recyklingu, wc nie wyrzucalam ich do zwyklych odpadow. Ale sam pomysl jest swietny. Ja narazie kupilam sobie nasionka na kielki, ale moze pare zuzyje na rosade… zrobie przeglad moich nasionek i zobacze co sie da. Poki co mam na poludniu tylko jedna roslinke: cukinie.
    Za to w mieszkaniu na pln. hoduje na biezaco podreczne ziola: pietruszke, miete, tymianek, estragon. No ale kupilam je juz gotowe, tzn wyrosniete.
    Kocham mini-ogrodnictwo na wlasne potrzeby i tylko zbyt nomadniczy tryb zycia nie pozwala mi na szlenstwo na wieksza skale.
    Pozdrawiam Nika

  3. Fajny pomysł z tymi butelkami. Ja z okrą wstrzymuję się jeszcze do maja bo źle znosi przymrozki a jakoś tej wiosny ciągle nie czuję i boję się jeszcze, że mi przemarznie.
    Ponoć źle znosi przesadzanie więc sadzę od razu do gruntu. Natomiast pomysł z butelkami rewelacyjny, wykorzystam w przyszłym roku bo zawsze mam problem z niedoborem doniczek ;)

Możliwość komentowania jest wyłączona.