Zupa gołąbkowa – moje odkrycie stycznia.

Zupa gołąbkowa, tak tak to odkrycie moje tego roku. 

 

zupa golabkowa przepis

 

Zupa gołąbkowa – jak smakuje ? jak gołąbki z sosem pomidorowym – nie wierzycie ? zróbcie a przekonacie się, że tak jest. Od zawsze lubiłam gołąbki, ale dla mnie roboty przy nich za dużo zdecydowanie ;) Jak Wam już ostatnio pisałam przeszliśmy ( dorośli mieszkańcy ) na dietę składającą się z zup i szukamy różnych przepisów które mogłyby pomóc nam przetrwać ten czas. Przetrwać na początku, bo potem już idzie – wkręcasz się w zupy i tak jak ja wstawiasz co noc rosół w wolnowarze, żeby móc zrobić kolejne zupy :))) 

Ale wróćmy do gołąbkowej prostej i pysznej zupy. 

 

Zupa gołąbkowa

( porcja spokojnie dla 5 osób ) 

  • 1 nieduża kapusta biała
  • 2 cebule 
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 litr rosołu 
  • 50 dkg mięsa mielonego 
  • 100 gram ryżu 
  • 500 ml sosu pomidorowego 
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego 
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki 
  • 1 łyżeczka ostrej papryki 
  • sól, pieprz do smaku

 

 

Kapustę tniemy w kosteczkę . Cebulę i czosnek obieramy i kroimy w kosteczkę. Do garnka dajemy cebulę i czosnek ( możemy całość podsmażyć na oleju – ja dodaję chochlę rosołu i duszę ) po chwili dodajemy mięso i całość podgotowujemy. Gdy mięso się ugotuje dodajemy pozostałe składniki oprócz ryżu i przypraw. Zagotowujemy całość i gdy kapusta będzie miękka dodajemy ryż, zagotowujemy, doprawiamy i gotowe. Proste, prawda ? 

 

 

 

8 myśli na temat “Zupa gołąbkowa – moje odkrycie stycznia.

  1. bardzo się cieszę że smakuje, ja też ją uwielbiam !
    pozdrawiam

Możliwość komentowania jest wyłączona.