Life Resto Bar Zabierzów

Zabierzów miejscowość zaraz za granicami Krakowa, a tam restauracja z pysznym włoskim jedzeniem. Zapraszam do wpisu

Life Resto Bar  Zabierzów to pub, mała restauracyjka, która powstała jakiś czas temu. 

 

life resto zabierzów

Powstała w takim zielonym budynku tuż przy samej drodze krajowej 79, którą codziennie jadę do pracy i z powrotem, ale jak to bywa nie po drodze mi zupełnie się tak zatrzymać. Nie po drodze, bo blisko Krakowa i już blisko domu. A dzisiaj miałam urlop i uznałam, że pojadę tam z synem na obiad i spróbuję w końcu ich jedzenia. Michał z Jackiem kiedyś tam byli i jedli pizzę i makaron, smakowało – ja wtedy na wynos dostałam pyszna foccacię. Teraz przyszedł czas na odwiedzenie tego miejsca przeze mnie. 

zabierzów gdzie jeść

 

Pojechaliśmy, zaparkowaliśmy auto i weszliśmy do środka .. zielone ściany, rowery pod sufitem, ładny bar, czytelnie wypisane menu. Fajne stare stoły i krzesła, usiedliśmy po chwili podeszła pani kelnerka / barmanka podała nam karty i tu się zaczęło czytanie menu, nie długiego a smakowicie brzmiącego. Wybraliśmy makarony jeden spaghetti alla carbonarę ( 16 zł )  i drugi Spaghetti Bolognese (18 zł)  i tu pani nam zaproponowała wymianę makaronu na papardelle świeżo przez kucharza zrobione.Wymieniliśmy. Po jakiś 20 minutach dostaliśmy nasze makarony i zakochaliśmy się .

obiad zabierzow

Jeden lepszy od drugiego. Michała papardelle ugotowane akurat tak jak ja uwielbiam al dente z sosem pomidorowym z mięsem mielonym pyszne, a moje spaghetti szczerze chyba najlepszy sos carbonara jaki jadłam. Pyszny jajeczny delikatny z kawałkami policzka wieprzowego takiego chrupiącego  wędzonego .. mhmm …

spaghetti zabierzow

 

W międzyczasie lokal który naprawdę duży nie jest zaczął się zapełniać .. w sumie oprócz nas było około 10 osób, więc jak na piątek i na godzinę 14 całkiem, całkiem . Lokal tętnił życiem jak zapłaciliśmy rachunek i udaliśmy się do wyjścia.  Podsumowując, pysznie było wręcz znakomicie

 

Ceny bardzo, bardzo przyzwoite, bo wraz z dwiema herbatami z cytryną zapłaciliśmy 40 zł. Obiecałam sobie, że częściej będę tam zaglądać na takie pyszności. 

Pierwsze zdjęcie lokalu z zewnątrz ze strony lokalu na FB.