Od kiedy pojawiły się śliwki, chodziło za mną ciasto ze śliwkami.
Wstyd się przyznać śliwki od razu znikały przerobione do słoika lub zjedzone .
Aż nadszedł dzień wczorajszy kiedy powiedziałam stop i zabrałam się za zrobienie placka bawarskiego ze śliwkami wg przepisu Carmeliny gospodyni Weekendowej Cukierni edycja wrzesień 2010.
Bawarski placek ze śliwkami
- 20 g świeżych drożdży
- 200 ml letniego mleka
- 400 g mąki
- szczypta soli
- 1 jajko
- 100 g cukru + 1 łyżka
- 75 g roztopionego masła
- 1,25 kg węgierek
- 50 g posiekanych migdałów (u mnie płatki migdałowe)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Drożdże rozrobić z mlekiem i 1 łyżką cukru i odstawić na 15 min, by zaczyn zaczął pracować. Połowę mąki, sól, jajo i 75 g cukru wymieszać z rozczynem drożdżowym i roztopionym masłem. Wyrobić ciasto, dodając stopniowo pozostałą mąkę. (Ciasto powinno odchodzić od brzegów miski; jeżeli się klei, należy dosypać trochę więcej mąki).Pozostawić ciasto pod przykryciem przez 30 min do wyrośnięcia.Węgierki umyć, osuszyć, wypestkować i przekroić na ćwiartki. Ciasto energicznie zagnieść, by je odpowietrzyć, a następnie rozwałkować.Standardową blachę posmarować masłem i rozłożyć na niej równomiernie rozwałkowane ciasto. Na cieście ułożyć śliwki, posypać migdałami.Pierkarnik nagrzać do temperatury 220 st. C. Piec ciasto na dolnym poziomie piekarnika przez 30 min. Pozostały cukier wymieszać z cynamonem i posypać nim jeszcze ciepłe, upieczone ciasto.Ciasto jest pyszne ! obżarłam się wczoraj nim – tak, tak obżarłam :)
Aaaa jeszcze jedno i to bardzo ważne pytanie
Czy znacie akcję Szlachetna Paczka ?
Nie? to zapoznajcie się ! szukamy wolontariuszy w całej Polsce ! To kilka godzin miesięcznie a tak dużo można zrobić :) !