Domowe chipsy ostatnio przygotował mój syn z moją małą pomocą :) Są pyszne i uwaga mogą uzależniać .. a dwa jak ich spróbujecie nie będziecie już chcieli sklepowych ;) A po trzecie są tańsze, zdrowsze – wiemy co jemy ;)
Domowe chipsy
- 3 ziemniaki
- 0,5 litra oleju
- przyprawy, u nas :
- papryka słodka Kamis
- papryka ostra Kamis
- sól w młynku Kamis
- szczypiorek
Ziemniaki obrać, potem obieraczką do warzyw, pokroić warzywa w cienkie plasterki.
Do miski nalać wodę i włożyć nasze plasterki, zostawić na kilka minut, odlać wodę i jeszcze raz zamoczyć – w ten sposób pozbędziemy się skrobi z ziemniaków. Na desce rozkładamy ręcznik papierowy i na nim układamy nasze plasterki, przykrywamy drugim ręcznikiem i zostawiamy do wyschnięcia.
W głębokiej patelni / garnku rozgrzewamy olej. Wkładamy plasterki partiami i smażymy na złoty kolor, delikatnie raz lub dwa przewracając.
Wyciągamy chipsy, osuszamy na papierze ręcznikowym.
Potem mieszamy z przyprawami wg gustu.
Mi bardzo smakowały ze szczypiorkiem wymieszanym z odrobiną soli.
Ulcik- super pomysł :) nie wiem wprawdzie jak zapach smażenia w głębokim oleju zniosą moi „ukochani” sąsiedzi, ale chyba warto zaryzykować? ;)
Oliwku :) ależ oczywiście że warto i nie ma się co zastanawiać ;)
pozdrawiam !
Lubię i sama często robię ;)
:)
Pierwsze dwa zdania pod listą zakupów … są mocarne :P :P
Bardziej zagmatwać się nie dało :)
A bo to czasem tak jest, jak się kilka wersji zaakceptuje ;)) dzięki ! poprawione !