Tak, tak przyszła kryska na matyska i nie ma się co wygłupiać dalej, trzeba się wziąć za siebie.
Jogurt z owocami czyli drugie śniadanie na diecie.
Dietę ma rozpisaną przez znajomą blogerkę, mam wypisane w końcu tak jak chciałam czyli ile czego mogę jeść w danym posiłku. W skrócie jasno i czytelnie, przykładowe trzy dania, ale co będę jeść i w jakiej postaci to już moja bajka. Nikt mi niczego nie narzuca, no oprócz ilości i całe szczęście. I dobrze, bo na przykład w tym jogurcie się zakochałam. Prosty przepis, kilka minut pracy a smak obłędny o !
Fakt muszę uzupełniać białko, więc padło na odżywkę białkową dla sportowców, rany boskie nigdy się nie interesowałam tym tematem, bo i po co. Aż tu nagle ja i odżywki, dostałam nazwę firmy i hulaj dusza .. tak, tak smaków jest wiele, ale zachowawczo i rozsądnie podeszłam do tematu i wybrałam waniliową w smaku. Powiem Wam, że zadziwiona byłam że takie to smaczne po dodaniu do jogurtu jest.
Jogurt z owocami czyli drugie śniadanie na diecie.
- 170 gram jogurtu naturalnego + 1 łyżka wody
- 1 łyżka odżywki
- 200 gram borówki amerykańskiej
- kilkanaście owoców porzeczki czerwonej
- listki mięty
- łyżeczka sezamu
Jogurt wymieszałam z wodą aby móc dodać odżywkę ( jogurt miałam gęsty bardzo ), wymieszałam całość. Przełożyłam do salaterki posypałam owocami, dołożyłam miętę, posypałam sezamem i .. gotowe :)
Można zasiąść i spokojnie zjeść.
Tak przygotowany jogurt możesz też zmiksować i go wypić, możesz go przygotować w słoiku i zabrać do pracy.