Kalafiora lubię z bułeczką przyrumienioną na masełku, ale tym razem zrobiłam inaczej, całkiem inaczej.
Kalafior zapiekany
- kalafior 1 szt
- boczek wędzony 4 plasterki pokrojone w kostkę.
- czosnek 2 ząbki / obrany i pokrojony drobno /
- cebula 1 szt /obrana drobno pokrojona /
- papryczka chili 1/2 szt / skruszona/
- pieprz świeżo zmielony
- camembert 1 szt / pokrojony w plastry/
- żółty ser 2 plasterki / pokrojony w plastry/
- olej 1 łyżka
- tymianek suszony do posypania
Ugotowałam kalafiora i już miałam go podać samego, jak wpadł mi do głowy pomysł.
Na rozgrzany olej wrzuciłam pokruszoną papryczkę chili lekko ją obsmażyłam, dorzuciłam boczek wędzony i podsmażyłam, dodałam cebulę i czosnek wszystko razem przesmażyłam, dorzuciłam kalafiora, wymieszałam, zamieszałam. Przełożyłam do formy do zapiekania na górze poukładałam plasterki serów i włożyłam na 5 minut do piekarnika.
Kolacja była pyszna!