Ciemny, lekko chłodny wieczór majowy się zbliżał a ja nie miałam pomysłu na kolację dla J. Hmmm, może karczek .. może z piekarnika taki ciepły z fajną skórką .. ooo .. jest :)
Składniki :
- 1 kg karczku
- 2 łyżki miodu gryczanego
- 3 łyżki oleju
- 4 szalotki
- 2 łyżki przyprawy Prymat do żeberek z miodem
- sól, pieprz
- 1 cukinia
- 4 ziemniaki
- 2 marchewki
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
Miód wymieszać z olejem i przyprawą Prymat, dodać sól i pieprz do smaku. Zalać tym umyty karczek, włożony do żaroodpornego naczynia i zostawić na chwilę ( u mnie 20 minut ). Rozgrzać piekarnik do 200 C. Do mięsa dodać obrane i pokrojone na ćwiartki szalotki. Całość wstawić do piekarniku, przykryć folią aluminiową. Po 15 minutach zmniejszyć temperaturę do 180C i tak piec przez następne 30 minut. Dodać obrane i pokrojone w ćwiartki/ plastry ziemniaki i piec około 10 minut pod przykryciem z folii. Dodać obrane i pokrojone warzywa, przykryć raz jeszcze folią, warzywa polać sosem spod mięsa. Piec jeszcze około 15 minut.Podawać ciepłe . Powiem tak, pyszne było !