Sernik na zimno z porzeczkami.
Uwielbiam serniki, ale te pieczone częściej opadają niż rosną, w moim obecnym piekarniku. Tak, więc nie pozostaje mi nic innego niż robienie serników na zimno.
Pomysł na to żeby zrobić taki sernik przyszedł mi gdy stałam w sklepie w kolejce i zobaczyłam na półce galaretkę truskawkową. Sernik robi się banalnie prosto. Każde dziecko go zrobi ;)
Sernik na zimno z porzeczkami
- 2 opakowania herbatników ( 200 gram )
- 60 gram masła
- 1 jogurt grecki 500 ml
- 1 opakowanie serka mascarpone 250 gram
- 45 dkg sera Mój Ulubiony
- 1 galaretka truskawkowa + 250 ml wody
- szklanka porzeczek czerwonych
Okrągłą formę na ciasto wyłożyłam papierem do pieczenia.
Herbatniki rozdrabniamy i mieszamy z roztopionym masłem, tak otrzymaną kruszonką wykładamy spód tortownicy.
Galaretkę przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu – uwaga zmniejszamy ilość wody do 250 ml. Odstawiamy do lekkiego schłodzenia.
Do misy miksera przekładamy sery oraz jogurt grecki dokładnie mieszamy, a wręcz lekko ubijamy, tak aby całość się porządnie połączyła, dodajemy galaretkę i znowu mieszamy ( uwaga może chlapać ;). Wyłączamy mikser i do misy dodajemy 75% naszych porzeczek. Masę przelewamy do formy na nasz przygotowany wcześniej spód i z góry delikatnie rozsypujemy po masie porzeczki.
Wstawiamy do lodówki do stężenia. U mnie sernik stał w lodówce około 2 godzin.
Ulla, fajny ten Twój sernik, ładnie wygląda na zdjęciach i na pewno smaczny. Nie znam tylko sera Mój ulubiony, chyba nie widziałam go w naszych sklepach, a przynajmniej nie kojarzę. Czym ewentualnie mogłabym go zastapić?
I może wpadniesz do mnie w odwiedziny? Zapraszam serdecznie!
Hej ! dziękuję za miłe słowa ! sądzę że każdy ser sernikowy się nada, ten jest troszkę tłustszy rzekłabym :)
Blog cudo ! już zaglądam!
Ulla
Mam nadzieję, że Ci się spodoba… Chyba tęsknię!
Pozdrawiam najgoręcej :)
Na jak dużą tortownicę są te proporcje składników?
Witaj, na taką standardową 26 cm. pozdrawiam,