Goście w drodze .. a tu tarta

czyli wróciłam z wycieczki na Leskowiec, a tu rodzina mnie poinformowała, że goście w drodze :)

Gotuj więc coś kobieto i po szybkim przeglądzie padło na tartę :)

Ciast Thessy

25 dkg mąki (półtorej szklanki) [dodałam zamiast 5 dkg mąki, 5 dkg otrębów owsianych]

12,5 dkg masła (ok. pół kostki)

szczypta soli

4 łyżki wody

oraz tym razem dodałam jeszcze zioła prowansalskie

Roztopić 4 łyżki wody, masło, cukier i sól. Gdy wystygnie wsypać mąkę i mieszać aż kulka odlepi się od ścian garnka.

( ja tym razem zrobiłam z podwójnej porcji )

A farsz był z :

  • szpinak
  • jogurt naturalny + śmietanka 30%
  • kurczak w kostkę pokrojony
  • cebula szt 2
  • czosnek 5 ząbków
  • marchewka 3 szt
  • sól, pieprz
  • rozmaryn
  • ser camembert
  • oliwa

Na rozgrzaną patelnię wlałam łyżkę oliwy i po chwili dorzuciłam czosnek i cebulę, po chwili szpinak. Gdy szpinak zmniejszył objętość dorzuciłam marchewkę i podlałam całość jogurtem zmieszanym ze śmietanką ( około szklanki całości). Po momencie dorzuciłam pierś z kurczaka i poddusiłam całość, posypałam też rozmarynem.

Na upieczony spód wyłożyłam całą mieszankę :) i posypałam pokrojonym w kosteczkę camembertem i zapiekłam w piekarniku.

Tarta została podana z zieloną sałatą z sosem z octu balsamicznego.