Gulasz wieprzowy jedno z ulubionych dań moich dzieci, przeważnie przygotowuje go J. ale jako, że go nie ma .. padło na mnie ;) A ja postanowiłam do tego celu wykorzystać slowcookera. Co to jest slowcooker – po polsku to wolnowar, jest to garnek który podłączamy do prądu i dzięki temu delikatne grzałki powoli ogrzewają umieszczony w środku garnek ceramiczny. Ja już w nim gotuję od jakiegoś czasu i szczerze go uwielbiam. 

 

Gulasz wieprzowy 

• 75 dkg łopatki wieprzowej 
• 3 ząbki czosnku 
• puszka zmiksowanych pomidorów z jedną obraną cebulą
• pieprz
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• 0,5 łyżeczka ostrej papryki chili
• 0,5 łyżeczki mielonego kminku
• ok 1 litra domowego rosołu 
• olej

Garnek włączyłam na opcje high. 

Łopatkę opłukałam pod zimną wodą pokroiłam w kostkę, wymieszałam w pokrojonym drobno czosnku, papryce i kminku i całość obsmażyłam na patelni na rozgrzanym oleju. Obsmażone mięso przełożyłam do wolnowaru, pomidory wylałam na patelnię ( na której smażyło się mięso ) dolałam do nich trochę rosołu, całość podgrzałam i zalałam tym mięso w wolnowarze, dodałam resztę rosołu,  lekko doprawiłam pieprzem. Przykryłam przykrywką, przełączyłam wolnowar na low ( o godzinie 21:00 ) i szczerze poszłam spać.

Rano o 6:00 spróbowałam, mięso się rozpływało, więc wyłączyłam wolnowar.Obiad gotowy ! I jak tu nie kochać tego urządzenia, jeśli po naszych wcześniejszych testach wyszło że zżera prądu za 17 groszy przez 10 godzin używania. 

 

 

tak wyglądał gulasz w wolnowarze / slowcookerze 

 

Inne przepisy z wolnowaru na moim blogu KLIKNIJ