Kociołek to danie które chodziło za mną od dawna, ale brakowało nam podstawowego sprzętu czyli kociołka i trójnoga. A jako, że ostatnio go dostałam od sklepu Rossi.pl tak więc zrobiliśmy kociołek po raz pierwszy dzisiaj.. pierwszy i nie ostatni.
Kociołek wg nas
- 1/2 kostki smalcu
- 4 duże cebule
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- 4 papryki ( czerwona + zielona )
- 2 ostre suszone papryczki
- 3 ząbki czosnku
- 1,5 kg łopatki wieprzowej
- 0,5 kg żeberek
- 0,5 l sosu pomidorowego + kilka łyżek wody
- 0,5 l wywaru warzywnego
- papryka słodka
- rozmaryn
- sól, pieprz
Cebulę obrać i pokroić w kosteczkę, warzywa obrać i pokroić w plasterki. Łopatkę umyć i pokroić w kosteczkę, żeberka umyć i pokroić na kawałki.
Rozstawić trójnóg, powiesić kociołek rozpalić ognisko. Do rozgrzanego kociołka włożyć smalec i rozpuścić, włożyć po chwili cebulę wraz z czosnkiem i poddusić. Dodać mięso wraz z warzywami zalać wywarem oraz sosem pomidorowym., wymieszać. Gdy całość zacznie bulgotać doprawić przyprawami ( nie będę pisać ile czego, bo doprawialiśmy kilka razy ) do smaku. Całość gotowała się ok. 5 godzin. Podane zostało z ugotowanymi w mundurkach ziemniakami. Było przepyszne, kociołek zagości u nas na stałe.
A teraz zapowiadany konkurs przygotowany wspólnie ze sklepem Rossi.pl. Rossi. pl to sklep gdzie można kupić przeróżne ekskluzywne dodatki do wnętrz i do kuchni. Tak, więc zadanie dla Was będzie proste mam nadzieję.
Zadanie konkursowe:
Podaj przepis w komentarzu na danie którą zapakowałbyś/ zapakowałabyś do lunchboxa i wybierz ze sklepu Rossi.pl trzy rzeczy których byś użył /użyła do przygotowania jej, podania ( podaj linki w komentarzu).
Konkurs trwa od dzisiaj tj 30.09.2012. do 15.10.2012. Podam wyniki w ciągu 5 dni od zakończenia konkursu. Zwycięzców wybiorę ja wraz z moją rodziną.
Nagrody to trzy lunch boxy takie jak na zdjęciu.
Wysyłka nastąpi w ciągu 7 dni od rozstrzygnięcia konkursu. Nagrody wysyłam ja.
Nie będę oryginalna pewnie, ani wyróżniająca się, ale najchętniej do lunchboxa zapakowałabym moją ulubioną sałatkę makaronową z ogórkiem zielonym, kukurydzą i szynką z kurczaka, taką sałatkę mogłabym jeść bez końca i codziennie zabierać na uczelnię!
Najchętniej zapakowałabym ją w obydwie te miseczki i mniejszą, i większą.
A do przygotowania użyłabym oczywiście deski i noża – to podstawa, by pokroić składniki:
http://www.rossi.pl/2428_silit_cutting_boards_deska_do_krojenia_38cm_x_0020761101.rossi
http://www.rossi.pl/19006_victorinox_victorinox_v2_noz_szefa_kuchni_7.7403.15.rossi
A także użyłabym łyżek do wymieszania sałatki:
http://www.rossi.pl/15660_koziol_scala_sztucce_do_salaty_kolor_malinowy_3602583.rossi
Pozdrawiam,
Domi :)
Och, przepis, nie wiem, jak to przegapiłam.
A więc przepis to (do mojego poprzedniego wpisu):
200g drobnego makaronu – najlepsze są malutkie muszelki, ale może być też inny
puszka kukurydzy
1 świeży ogórek
10 dag wędliny drobiowej lub szynki wieprzowej
majonez – 1 czubata łyżka
czarny pieprz , sól
opcjonalnie: słoiczek szparag
Makaron ugotować, ostudzić.
Wędlinę pokroić w drobną kostkę, ogórka obrać i też pokroić w kosteczkę.
Posiekane składniki wrzucić do makaronu, dodać odsączoną kukurydzę.
Wymieszać, dodać majonez, pieprz i sól do smaku. Pieprzu musi być dość dużo, dodaje sałatce ostrości.
Wymieszaną sałatkę schłodzić w lodówce.
Pozdrawiam,
Domi
od jutra zaczynam kolejny rok akademicki, a tym samym nadchodzi w moim życiu era na lunch boxy! :) w głowie mam już kilka pomysłów na pyszności, które będę zabierać ze sobą na uczelnię.
Cały dzień poza domem, a brzuszek woła o jedzenie! smaczne, zdrowe i sycące. Oto jedna z moich propozycji:
*KUSKUS Z JOGURTEM NATURALNYM, STARTYM JABŁKIEM, RODZYNKAMI I CYNAMONEM
5 łyżek kaszki kuskus
gorąca woda do zalania kaszki
jabłko
3 łyżki jogurtu naturalnego
cynamon
garść rodzynek
Kaszkę wsypać do miseczki, zalać wrzątkiem, odstawić na ok5 minut. Jabłko obrać i zetrzeć na grubej tarce. Do gotowej kaszki dodać starte jabłko, jogurt, rodzynki i cynamon.
*kawałek JOGURTOWEGO CIASTA KAKAOWEGO
2 szklanki mąki pszennej razowej
100g miodu
2 jajka
400g jogurtu naturalnego
2 łyżki cynamonu
2 łyżki kakao
1/2 łyżeczki kardamonu
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 łyżki oliwy z oliwek
3 jabłka
bakalie
Mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao, kardamon cynamon, cukier waniliowy – przesiać, odłożyć.
Do większego naczynia wbić jajka, dodać miód, jogurt, oliwę. Wszystko wymieszać widelcem do połączenia. Wsypać suche przesiane składniki i wymieszać widelcem (mieszając w jednym kierunku), tylko do połączenia.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy przełożyć ciasto, wyrównać (ciasto jest gęste).
Piec w temperaturze 175ºC przez około 35 minut, ale zazwyczaj dłużej, do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć, lekko przestudzić w formie, następnie uwolnić z formy przekładając na paterę. Wystudzone lub lekko ciepłe oprószyć cukrem pudrem i podawać.
*OWOCE: kiść winogron, jabłko/gruszka
z takim jedzeniem mogę przetrwać cały dzień na uczelni!:)
ach, zapomniałam o produktach, przepraszam! oto one:
uzyłabym między innymi:
tarka kuchenna
http://www.rossi.pl/6189_joseph_joseph_fold_flat_graterskladana_tarka__ffgg011hc.rossi
mikser
http://www.rossi.pl/16268_morphy_richards_food_fusion_mikser_reczny_48954.rossi
forma do pieczenia
http://www.rossi.pl/6250_skeppshult_traditionforma_do_pieczenia_0800.rossi
pozdrawiam!
brzmi smakowicie :)
brzmi smakowicie, uwielbiam takie sałatki
Witam . Skoro lunchbox są dwa to do jednego (mniejszego zabrałabym owsiankę z owocami . Lub jeśli była by już zima to dżemem . Owoce pokroiła bym na takiej deseczce http://www.rossi.pl/10790_joseph_joseph_index_steel_zestaw_4_desek_do_k_inds0100cb.rossi .
Płatki przechowywałabym w http://www.rossi.pl/11905_zevro_zevro_pojedynczy_montowany_na_scianie_d_WM100.rossi .
Natomiast do drugiego pojemnika zabrałabym racuszki kakaowe z gruszkami które usmażyła bym na http://www.rossi.pl/17890_moneta_total_white_patelnia_ceramiczna_altw00.rossi . Na ceramicznych smażyć można bez tłuszczu . Tym zdrowiej .
Owocowe i kolorowe . :)
Ja do mojego lunchbox’u zapakowałabym dwie moje ulubione potrawy które już dawno temu dałam na bloga… Uwielbiam zupę cebulową… która w obecnym okresie przeziębień ratuje mnie przed latającymi wokół bakteriami chcącymi mnie zaatakować … ona jest moją tarczą jem ją nawet zimną :) Oraz pełną witamin zapiekankę makaronową z cukinią która pełna witamin i energii dostarczonej przez makaron oraz dzięki ketchupowi dającą dawkę likopenu który chroni przed starzeniem by być wiecznie pięknym i młodym….
Do przyrządzenia zupy użyła bym blendera :http://www.rossi.pl/16151_bodum_bistro_blender_reczny_kolor_pomaranczow_k11179106.rossi
oraz misy do gotowania :http://www.rossi.pl/16098_silit_crazy_yellow_misa_do_gotowania_i_serwow_2224.1733.12.rossi
a zapiekankę zapieklą bym w pomidorku : http://www.rossi.pl/3831_le_creuset_egrette_pomidor_garnek_do_serwowan_91009600060000.rossi
moja kuchnia jest kolorowa i taką zawsze będzie będzie moja :)
oto moje przepisy na zupkę i zapiekankę
Moja ulubiona zapiekanka :
Skladniki na ok 5 porcji :
250g Makaron
200g Ketchup
200g Kiełbasy
3 Pomidory
2 Duże cebule
500g Cukinii
150g startego Sera Żółtego
oliwa z oliwek
sól i pieprz
Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą z oliwek.
Makaron ugotować w osolonej wodzie a następnie odcedzić, przełożyć do naczynia żaroodpornego, polać ketchupem i lekko wymieszać.
Na patelni podsmażyć kiełbasę uprzednio pokrojoną w talarki oraz cebule obraną i pokrojoną w piórka.
Całość przełożyć na makaron i ułożyć na to umytego pomidora pokrojonego w ćwiartki.
Cukinie umyć, odkroić stwardniałą końcówkę i pokroić w talarki a następnie przekroić na cztery części by powstały chudziutkie trójkąty i położyć je na pokrojonym pomidorze .
Całość posypać serem i zapiekać w temperaturze 200oC przez ok 40
minut.
Prosta zupa z francuskimi korzeniami z polską nutką :)
składniki :
1.5l bulionu drobiowego
8 dużych cebul
3 marchewki
30g słoniny wędzonej (ew. masła)
30g mąki pszennej
100 ml słodkiej śmietanki (18% lub 30%)
pieprz ziołowy , sól, przyprawa uniwersalna wg uznania
3 łyżki oleju
Grzanki:
2 bułki
ser żółty wg uznania
Marchew i cebule obrać. Cebule posiekać w piórka a marchew w talarki i podsmażyć
na patelni do uzyskania ciemnozłotego koloru. Całość przełożyć do gotującego się
bulionu i gotować ok 20 minut.
Na patelni rozpuścić słoninę i dodając mąkę zrobić zasmażkę.
Do zasmażki dodać odrobinę bulionu i rozprowadzić.
Całość przełożyć do zupy i dodać śmietankę.
Doprowadzić do wrzenia i doprawić według uznania.
Zupę rozdrobnić blenderem a następnie przetrzeć przez sito by usunąć grudki.
grzanki wykonać z pokrojonej bułki podsmażonej na suchej patelni lub podpieczonej w piekarniku
do takiego pudełeczka to najchętniej zapakowałabym zawartość Twojego kociołka….a ogólnie to najlepiej jakiś makaron- z mięskiem mielonym, z piersią lub z tuńczykiem- to do dużego pojemnika a do małego płatki owsiane z dodatkiem bakalii, które na śniadanie wymieszam z jogurtem albo z ciepłym mlekiem.
Bardzo prosty i szybki makaron z tuńczykiem:
gotujemy makaron, najlepiej spagetti,do odcedzonego makaronu dodajemy dwie puszki tuńczyka w oleju w kawałkach, dokładnie mieszamy, dodajemy kukurydzę i trochę koperku i również mieszamy.
A ze sklepu przydałoby się np.:
do ugotowania makaronu i wymieszania w nim składników
http://www.rossi.pl/4137_silit_lemon_green_garnek_niski_0224.1717.11.rossi
do otworzenia puszek tuńczyka
http://www.rossi.pl/8188_gefu_candootwieracz_do_puszek_13470.rossi
łyżki do mieszania składników
http://www.rossi.pl/17562_joseph_joseph_nest_zestaw_narzedzi_kuchennych_10061.rossi
Kocham lunch boxy. Ale jeszcze żadnego nie mam, a szkoda przydałby się taki na rozpoczęcie studiów ; )
Zapakowałabym do niego owsiane ciasteczka. Dużo energii i mało kalorii.
pół szklanki płatków owsianych
pół szklanki muesli
pół szklanki prażonych pestek słonecznika (lub dyni, orzechów, migdałów, rodzynek)
pół szklanki amarantusa
3 jajka
szczypta soli
szczypta kurkumy
łyżka jogurtu naturalnego
łyżka miodu
Do wyjęcie i z goracego piekarnika użyłabym takiej rękawicy- http://www.rossi.pl/5798_lekue_tools_rekawica_silikonowa_0232000v05u045.rossi
Żeby było mi milej ozdobiła bym je z pomocą tego zestawu: http://www.rossi.pl/20279_lekue_jungle_zestaw_do_ciastek_zielony_dekora_0240706sur.rossi
A na drugą połowę dnia i opakowania – sałatka owocowa
Sezonowe owoce a do tego łyżeczka miodu, cytryny oraz szczypta cynamonu ; )
Przydał by mi się ten nóż, żeby szybko pokroić wszystkie składniki- http://www.rossi.pl/19096_bodum_bistro_ceramiczny_noz_szefa_kuchni_11313913.rossi
Do lunchboxa zapakowałabym makaron ze szpinakiem.Ostatnio się przekonałam do szpinaku , wykorzystując twój przepis https://kuchnianawzgorzu.pl/mieso/makaron-ze-szpinakiem-2/ , z małymi zmianami. Przygotowałam go ,gdyż pomyślałam ,że może i ja spróbuję się przełamać.Makaron posypałam dużą ilością sera grana padano , startym na tarce . Wykorzystałabym tarkę :
http://www.rossi.pl/139_fissler_magic_editiontarka_do_sera_20_079_06.rossi
Do przygotowania dania użyłam filet z indyka , usmażyłam na patelni. Użyłabym teraz super patelnię grillową :
http://www.rossi.pl17417_greenpan_nairobi_patelnia_grillowa_okragla_cw0002918.rossi .
Po usmażeniu cebuli z mięsem i dodaniu szpinaku wszystko dusiłam razem dodając na końcu makaron.Makaron , ugotowałam pełnoziarnisty .Wszystkie składniki dokładnie wymieszałam .Danie posypałam świeżo zmielonym pieprzem , można wykorzystać młynek :
http://www.rossi.pl/18916_silit_sienna_mlynek_elektryczny_0020.8032.01.rossi
Muszę powiedzieć ,że makaron na zimno jest również smaczny.
Ja uwielbiam fasolkę w każdej postaci:) A do tego cudnego lunchboxa zapakowałabym moją ulubioną – „po grecku” – proste i pyyyyyszne danie.
400g fasolki Jaś
2 cebule
pół słoiczka koncentratu pomidorowego
czubryca
sól
pieprz
oliwa lub olej kokosowy
Fasolkę opłukać, namoczyć w zimnej wodzie i zostawić na noc. Następnego dnia odcedzić, zalać nową wodą i ugotować do miękkości.
W garnku rozgrzać oliwę (ja uwielbiam wersję z olejem kokosowym), zeszklić pokrojoną cebulę. Dodać ugotowaną, odcedzoną fasolkę, koncentrat, wlać szklankę wody, doprawić i dusić pod przykryciem kilka minut, by wszystko się „przegryzło”. Pyyszności!
To poszłoby na jedno „pięterko”, a w drugim byłyby grzanki czosnkowe. Bagietkę podpiec, posmarować cienko masłem i wetrzeć odrobinę wyciśniętego czosnku.
Do przyrządzenia dania na pewno przydałyby się:
http://www.rossi.pl/11856_guzzini_latina_garnek_z_czerwonymi_raczkami_i_2279.12.65.rossi
http://www.rossi.pl/91_fissler_magic_editiondurszlak_do_odcedzania_20_074_24.rossi
http://www.rossi.pl/10111_nuance_denmark_salad_chopping_board_deska_do__180162.rossi
Och, jak mi się te lunchboxy kojarzą z ukochanymi lekturami z przełomu XIX i XX wieku… Pamiętacie te wszystkie sceny w literaturze, w których dzielne dziewczę wyruszało z chaty z dwojaczkami, by zanieść ciężko pracującej w polu rodzinie ciepły posiłek? Lunchbox to taki dwojaczek – tyle że nowoczesny i ładniejszy… ;) Ale idea pozostała ta sama!
A skoro już wywołało to we mnie takie skojarzenia, to do Lunchboxa spakowałabym moje ukochane i tradycyjne SZARE KLUSKI – przesmaczną wielkopolską potrawę…
SZARE, ALE JARE
czyli wielkopolskie szare kluski
Składniki:
1 kg ziemniaków
1 jajko
szczypta soli
3 szklanki maki
1 główka kapusty
0,5 kostki margaryny
1 mała cebulka
Przygotowanie:
Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach (http://www.rossi.pl/4129_silit_torre_tarka_kuchenna_z_trzema_wkladami_0020.7931.01.rossi – TAKA BYŁABY IDEALNA!), a następnie odcedzić z nich część wody. Dodać mąkę, sól i jajko, wyrobić ciasto.
Zagotować około 3 litrów wody. Gdy zacznie wrzeć, kłaść na nią łyżką kluski. Gotować, mieszając od czasu do czasu, przez kilka minut. Następnie zalewamy zimną wodą i odcedzić.
Kapustę poszatkować. Zagotować w około 1-2 litrach wody (http://www.rossi.pl/20143_revol_revolution_garnek_ceramiczny_z_czerwona_642309.rossi – W GARNKU TAKIM JAK TEN!). Tłuszcz z cebulką zrumienić (http://www.rossi.pl/17424_greenpan_kyoto_patelnia_gleboka_cw0002538.rossi – NA PATELNI – TA BĘDZIE W SAM RAZ!). Dodać do ugotowanej i odcedzonej kapusty, posolić, popieprzyć (za przeproszeniem, rzecz jasna!), podsmażyć przez kilka minut.
Kluski podawać razem z podsmażoną kapustą.
A tutaj fotka efektu końcowego – oj, zjadłoby się taki cud kulinarny prosto z Lunchboxa…
https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-e.ak/hphotos-ak-ash4/282098_2214906139380_4285028_n.jpg
SMACZNEGO! :D
Ja bym zapakowała Pulpeciki pokrzywowe:
Składniki:
450 g mielonej wieprzowiny
ok. 100g młodej pokrzywy – jakby komuś pokrzywa się ważyć nie chciała niech da 4 pełne garście
1/2 szklanki ryżu
1 ząbek czosnku
1 cebula
3 łyżki oleju
1 jajko
100g fety bądź innego sera białego np. białego sera śródziemnomorskiego
2 łyżki bułki tartej
1,5 łyżki śmietany 30%
Cebulę posiekaj, zeszklij na oleju, dodaj pokrojony drobno czosnek i ryż, smaż przez chwilę na małym ogniu, cały czas mieszaj, następnie zalej jedną szklanką wody i zostaw na małym ogniu pod przykryciem, do momentu, aż ryż nasiąknie całą wodą.
Pokrzywę zblanszuj, dobrze odsącz i posiekaj.
Wymieszaj z ryżem, pokruszonym serem, jajkiem.
Całość wymieszaj z mięsem, biłką tartą i śmietaną.
Formuj pulpeciki i wstaw na 20 minut do parowaru.
(tu też moje zdjęcia można obejrzeć:http://kobiecemysli.pl/artykul/161/pokrzywowe_pulpeciki.html )
Uzyłabym parowaru:http://www.rossi.pl/16282_morphy_richards_intellisteam_parowar_48780.rossi
Warzywa pokroiłabym na desce:http://www.rossi.pl/8778_legnoart_paninodeska_do_krojenia_mala_TB_1.rossi
a do krojenia warzyw użyłabym noża:http://www.rossi.pl/9595_adhoc_cerastar_noz_ceramiczny_czarny_CM21.rossi
Co bym przygotowała? Coś na ciepło, to pewne. Do pociagu albo na uczelnię. Mam już obcykane na wszelkie sposoby przygotowywanie przekąsek i lunchów na zimno, ale zimny obiad to nie obiad. Więc na pewno konkretnie, sycąco, ale nie ciężko. Wreszcie mogłabym zapakować bakłażany zapiekane z czosnkiem i pomidorami (na zimno nie idzie tego zjeść – ohyda!, za to na ciepło jest cudowne). Albo ciepłą soczewicę z marchewką, pietruszką i ziemniakami. Na jesień idealne.
Do przygotowania przydałyby mi sie te trzy przedmioty (do podania nie, bo podanie jest w lunchboxie):
do zapieczenia bakłażanów: http://www.rossi.pl/19888_le_creuset_le_creuset_naczynie_do_zapiekania__91004726213000.rossi – ma obłędny kolor!
do uduszenia soczewicy: http://www.rossi.pl/20650_le_creuset_garnek_zeliwny_owalny_21002253402461.rossi – fiolet znowu rządzi ;)
i do podsmażenia czosnku do bakłażanów: http://www.rossi.pl/11315_moneta_maxima_patelnia_ceramiczna_QL6000128.rossi
Zapakowałabym sałatkę, która z całą pewnością może zastąpić obiad.
Składniki:
*ugotowany na sypko ryż (dowolny: biały cz brązowy)
*poszatkowane w dowolnej wielkości kawałki:
-kapusta pekińska,
-papryka kolorowa,
-ogórek świeży (bez nasion),
-cebula czerwona,
-rzodkiewki,
*kukurydza i/lub fasola z puszki
* pierś z kurczaka usmażona w kawałkach (wcześniej posypana przyprawą do grilla)
*sos z jogurtu naturalnego i majonezu + sól, pieprz mielony, czosnek przecisniety przez praskę
*posiekana natka pietruszki
*posiekany koper
Wszystko wymieszać i zapakować do pudełka.
Smacznego. :)
Mania, niestety nie spełniłaś wszystkich pkt w konkursie .. uzupełnisz ?
Oczywiście.
Garnek do ugotowania ryżu:
http://www.rossi.pl/4137_silit_lemon_green_garnek_niski_0224.1717.11.rossi
Deska do pokrojenia składników:
http://www.rossi.pl/2428_silit_cutting_boards_deska_do_krojenia_38cm_x_0020761101.rossi
Łyżki do wymieszania całości:
http://www.rossi.pl/17562_joseph_joseph_nest_zestaw_narzedzi_kuchennych_10061.rossi
Pozdrawiam
Menia :)
Jakie fantastyczne lunch boxy! Ja włożyłabym oczywiście smaczne ciasto na drugie śniadanie :) A, że mamy jesień, to byłaby to Babka pisakowa z orzechami włoskimi.
Składniki:
200 g mąki pszennej
100 g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g miękkiego masła
1 szklanka cukru
4 jajka, oddzielnie żółtka i białka
4 łyżeczki wanilii
ziarenka z połowy laski wanilii
50g białej czekolady
garść orzechów włoskich
Sposób przygotowania: Piekarnik rozgrzewamy do 180`C.
Miękkie masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na jednolitą masę. Następnie dodajemy po jednym żółtku i ziarenka wanilii, ciągle mieszając. Mąkę pszenną i ziemniaczaną łączymy razem z proszkiem do pieczenia w oddzielnej misce i dodajemy do maślanej masy. Ostatnim krokiem jest ubicie piany z białek i dodanie jej do masy. Ja to zrobiłam w dwóch turach, za pierwszym razem po prostu dokładnie wymieszałam, a za drugim już tylko lekko poruszałam łopatką, aby powietrze nie uciekło.
Masę przekładamy do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na około 55 minut – pod koniec należy sprawdzić patyczkiem czy jest już suchy. Babkę studzimy w formie.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, albo mikrofali. Następnie dekorujemy nią wierzch ciasta i obsypujemy go kawałkami orzechów włoskich.
Smacznego!
A teraz trzy fantastyczne przybory
1. http://www.rossi.pl/16681_lekue_deco_pen_pojemniczek_do_dekorowania_3403100m02.rossi
2.http://www.rossi.pl/4683_drosselmeyer_the_nut_cracker_dziadek_do_orzec_drop02sthlm.rossi
3. http://www.rossi.pl/8678_kaiser_la_forme_plus_tortownica_637068.rossi
Do drugiego pojemnika włożyłabym owoce sezonowe <3
Och jakby mi się przydał taki lunch box!
Słodko pozdrawiam :)
Zdecydowanie zabieram w nim ulubioną zupę gulaszową ugotowaną w przecudnej brytfannie http://www.rossi.pl/146_fissler_counyry_saftomat_brytfana_z_powloka_s_47_701_30.rossi
którą podam koleżankom w przecudnych garnczkach takich jak tutaj
http://www.rossi.pl/3824_le_creuset_anima_dwa_garnki_do_serwowania_zup_91001100060000.rossi
a zajadać będziemy fajowymi łyżkami pasującymi do pięknych garnczków
http://www.rossi.pl/11888_guzzini_gocce_komplet_16stu_sztuccow_2668.05.65.rossi
a przepis ? uzupełnij proszę ! :)
No to uzupełniam przepis:)
Zupa Gulaszowa według Kuronia
2l wywaru mięsnego
30dkg wołowiny
30dkg wieprzowiny
2 cebule
2 papryki czerwone
60g ziemniaków pokrojonych w kostkę
2 łyżki słodkiej papryki
30 dkg kluseczek węgierskich esipetek lub polskich zacierek
1/2 łyżeczki kminku
2 łyzki smalcu
3 pomidory
czosnek
majeranek
sól
ostra papryka
Przygotowanie:
Mięso pokroić w kostkę, przesmażyć, zalać wywarem i gotować z kminkiem.
Dodać pokrojoną cebulę i paprykę dusząc do miękkości. Przyprawić papryką ostrą i resztą przypraw, dodajemy obrane ze skórki pomidory krojone w kostkę oraz ziemniaki. Gdy wszystko będzie miękkie dodajemy kluseczki i gotujemy je również do miękkości. Podajemy z pieczywem.
coz ja mam problem podac konkretny przepis bo codzienie pakuję ze soba do pracy do pudełek obiad, niestety nie są to tak cudne lunch boxy lecz zwykle pojemniki do żywności. no i nie zawsze da sie do nich wszystko zabrac np zupe.
dlatego jesli juz mam cos konkretnie podawac to zabrałabym ze sobą zupe ktorej zabierac zwykle nie moge czyli ostra cebulową :
Zupa cebulowa pomidorowa z lekkim pazurem
2-3 duże marchewki
1 pietruszka
1/2 selera
1/2 pora
cebula
porcja rosołowa z kurczaka
pęczek świeżej natki pietruszki
kilka gałązek lubczyku
3-5 zabków czosnku
4-6 cebul (w zależności od wielkości)
200g koncentratu pomidorowego Pudliszki ze słoiczka
3 łyżki oliwy z oliwek
sól
pieprz świeżo zmielony
po1 łyżeczce czerwonej papryki słodkiej i ostrej
łyżka otartego oregano
szczypta kuminu
odrobina cukru
ser kozi starty
kukurydza z puszki
Do garnka wkładam umytą porcję rosołową, oczyszczoną marchew, pietruszkę, seler, por, pęczek natki i lubczyk. Całość zalewam zimną wodą. Cebule opalam na gazie i dorzucam do garnka. Gotuję, lekko uchyloną zupę na malutkim ogniu ok 2 godziny. Doprawiam solą i pieprzem. Gdy wywar jest gotowy przecedzam go i odstawiam.
Obrana cebulę posiekać w piórka, obsmażyć na oliwie. Dodać obrany i posiekany drobno czosnek. Dodać koncentrat pomidorowy, przesmażyć go żeby się skarmelizował, podlać chochlą wywaru, przelać wszystko do garnka z wywarem, doprawić solą, pieprzem, cukrem, paprykami, kuminem, oregano i na wolnym ogniu podgotować ok. 7-10 minut, tak by cebula nie straciła swej jędrności a smaki się przegryzły. Zupa jest slodka dzięki cebuli i pikantna dzięki czosnkowi i dodanym przyprawom. Ma swój wyrazisty smak. Na koniec wsypuję do zupy przecedzoną kukurydze. Na talerzu każdą porcje posypuję startym kozim serem. Podaje z grzankami z bułki usmażonymi na oliwie z oliwek, posypanymi oregano i startym kozim serem.
a do drugiego pojemniczka makaron sojowy z tuńczykiem w oleju i cebulą, ktory uwiebiam i nosze najczęsciej.
a uzyte przedmioty to:
http://www.rossi.pl/4137_silit_lemon_green_garnek_niski_0224.1717.11.rossi
http://www.rossi.pl/15436_rosendahl_grand_cru_deska_do_krojenia_25666.rossi
http://www.rossi.pl/15408_menu_bottle_grinder_small_zestaw_mlynkow_do_s_4418399.rossi
Ja do większego pojemniczka zapakowałabym sałatkę zrobioną z zupek chińskich.
-2 opakowania zupek chińskich (ostrych) podsmażone na patelni bez dodatku tłuszczu
-średnia kapusta pekińska pokrojona bardzo drobno
-4 jajka ugotowane na twardo pokrojone w kostkę
-2 piersi z kurczaka podsmażone na oleju
-0,5 słoika papryki konserwowej pokrojonej w kostkę
-1 puszka kukurydzy
-majonez
-ewentualnie sól, pieprz
Wszystko razem mieszamy dodajemy przyprawy z zupek chińskich i sprawdzamy czy nie trzeba jeszcze dodatkowo doprawić solą i pieprzem.
A do mniejszego pojemniczka zabrałabym jakieś owoce: śliwki, winogron czy jabłuszka.
Do przygotowania sałatki użyłabym:
– patelni do smażenia: http://www.rossi.pl/17420_greenpan_kyoto_patelnia_do_smazenia_cw0002473.rossi
– noża do krojenia: http://www.rossi.pl/6077_fissler_professionnoz_yanagiba_88%20012%2018.rossi
– i deski do krojenia: http://www.rossi.pl/6123_fissler_fisslerdeska_drewniana_do_krojenia_88%20025%2035%20001.rossi
Super nagroda i bardzo fajny pomysł na konkurs. Jako, że jestem zwolenniczką domowego jedzenia, to zawsze zabieram ze sobą do pracy przygotowane w domu posiłki. Niestety pakuję je najczęściej w słoiki lub zwykłe plastikowe pojemniki :(
Do tak fantastycznego lunchbox’ a zapakowałabym pożywną jesienną zupę-krem z dyni z jabłkiem i aromatycznymi przyprawami
Zupa z dyni z jabłkiem
Składniki:
1 kg dyni (pozbawionej skóry i pestek)
2 łyżki masła
2 średnie cebule
1 łyżeczka cukru
2 ząbki czosnku
1 średnie czerwone jabłko
1 łyżeczka imbiru
1 1/2 łyżeczka curry
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki kurkumy
sól lub domowa jarzynka
szczypta chili
3 łyżki pestek z dyni
2 łyżki jogurtu greckiego
Przygotowanie:
Masło rozpuścić na patelni. Dodać pokrojoną w piórka cebulę, szczyptę soli i łyżeczkę cukru. Wszystko razem smażyć, aż cebula równomiernie się zeszkli. Do zeszklonej cebuli dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, pokrojoną w drobną kostkę dynię, 2/3 jabłka obranego i pokrojonego w kostkę oraz przyprawy. Wszystko dusić na wolnym ogniu przez około 5 minut. Przełożyć do garnka, zalać około 1 1/2 l wody i gotować na małym ogniu do miękkości. Zupę zmiksować na aksamitne pure i ponownie zagotować. Doprawić do smaku. Podawać z kleksem jogurtu, podprażonymi na suchej patelni pestkami dyni i jabłkiem pokrojonym w słupki.
Do jej przygotowania użyłabym:
http://www.rossi.pl/17894_moneta_deluxe_patelnia_ceramiczna_gleboka_alde0001.rossi
oraz http://www.rossi.pl/114_fissler_magic_editionwyciskacz_do_czosnku_20_079_09.rossi
W mniejszym opakowaniu znalazłyby się pyszne puszyste Cytrynowe placuszki z ricottą
Cytrynowe placuszki z ricottą
Składniki (na około 15 sztuk):
250 g sera ricotta
1/2 szklanki mąki (szklanka 250 ml)
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru z wanilią
1/2 łyżki skórki otartej z cytryny
4 jajka
szczypta soli
olej do smażenia (opcjonalnie)
syrop klonowy lub płynny miód (do polania)
Przygotowanie:
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Do sera dodać żółtka, cukier, cukier z wanilią i startą skórkę z cytryny. Zmiksować do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodać przesianą mąkę i delikatnie wymieszać. Dodać 1/3 ubitej piany z białek i delikatnie wymieszać. Dodać resztę piany i wymieszać kilkukrotnie do połączenia się składników. Smażyć niewielkie placuszki (najlepiej bez tłuszczu) z dwóch stron na rumiano. Podawać polane syropem klonowym lub miodem.
Do ich przygotowania użyłabym http://www.rossi.pl/4195_silit_toptooltrzepaczka_kuchenna_wieksza_0020733001.rossi
Ale byłoby smacznie ;)
Do mojego lunch boxa zapakowałabym gruszkowe tosty :), sałatkę owocową i świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy.
Składniki na 2 tosty (4 trójkąty):
6 kawałków chleba tostowego,
2 liście sałaty,
2 plasterki szynki,
2 plasterki żółtego sera,
pomidor,
cebula,
majonez.
Chleb tostowy opiec w tosterze, niezbyt mocno – niech będzie średnio zrumieniony.
Tost posmarować majonezem, nałożyć liść sałaty, szynkę, plasterek czy 2 pomidora,
przykryć następnym tostem posmarowanym z dwóch stron majonezem, nałożyć plaster żółtego sera i kilka krążków cebuli. Całość przykryć ostatnim tostem posmarowanym majonezem. Taką kanapkę przekroić na pół, w trójkąty i zajadać
Sałatka owocowa
1 jabłko,
1 gruszka,
pół banana,
1 kiwi,
orzechy włoskie,
miód – ok. 1 łyżki,
sok z cytryny – ok. 1 łyżki.
Owoce obrać ze skórki, pokroić na kawałki, wymieszać. Miód połączyć z sokiem z cytryny, powstałym sosem polać owoce. Na wierzchu posypać orzechami włoskimi.
Do tego świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy :)
Do przygotowania mojego zestawu lunchowego wykorzystałabym:
1. wyciskarkę do owoców http://www.rossi.pl/10578_guzzini_g_plus_wyciskarka_do_owocow_czerwona_2162.01.55.rossi
2. toster
http://www.rossi.pl/10560_guzzini_g_plus_toster_elektryczny_czerwony_2350.00.55.rossi
3. nóż ceramiczny http://www.rossi.pl/11215_bodum_bistro_ceramiczny_noz_uniwersalny_pomar_11308_106.rossi
Do tego czaderskiego lunchboxa zapakowałabym:
1. Pikantną pierś kurczaka z curry i dzikim ryżem (http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2012/08/pikantna-piers-kurczaka-z-curry-i.html)
150 g ryżu dzikiego
400 g piersi kurczaka
3 łyżeczki curry
2 łyżeczki przyprawy do kurczaka
1 łyżka dowolnego sosu pikantnego
3-4 łyżki mąki
olej
W misce wymieszać mąkę z curry i przyprawą do kurczaka. W takiej mieszance dobrze obtoczyć pierś pokrojoną na kawałki. Smażyć na gorącym oleju. Pod koniec smażenia dolać pikantny sos oraz kilka łyżek wody. Wymieszać i poddusić jeszcze kilka minut.
Ryż ugotować wg. przepisu na opakowaniu – na dziki ryż trzeba poczekać aż 45 minut, ale warto ze względu na oryginalny smak i wygląd (czarne ziarna). Mięso z powstałym sosem wyłożyć na ugotowany ryż.
2. do mniejszego pojemniczka włożyłabym coś słodkiego, bo ja słodyczowy łasuch jestem:)
Zdrowe muffinki owsiane z jabłkami (http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2012/10/muffinki-owsiane-z-jabkami.html)
1 szklanka zmiksowanych płatków owsianych
1 szklanka mąki
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szkl. cukru
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka cynamonu (nie dałam)
2 małe jajka
3/4 szklanki jogurtu/ mleka/ maślanki
1/2 szklanki oleju roślinnego (można trochę mniej)
2 jabłka
Do jednej miski wsypać sypkie składniki. W drugiej misce połączyć jaja, jogurt, olej i wlać do suchych składników. Wymieszać niezbyt dokładnie (aby suche składniki były ledwie wilgotne). Dodać obrane i pokrojone na kawałki jabłka, lekko wymieszać. Przełożyć łyżką do formy – każdą wypełnić do 2/3. Piec w 190’C przez 25 minut, na złotobrązowy kolor.
użyte przedmioty:
http://www.rossi.pl/5102_kai_wasabi_noz_szefa_noz_uniwersalny_szefa_ku_6720c.rossi
http://www.rossi.pl/4107_le_creuset_skillet_patelnia_zeliwna_z_emalia__20124160600460.rossi
http://www.rossi.pl/12053_lekue_celebrat_foremki_do_muffinow_6_szt_0240100SUR.rossi
Hm…no to i ja rzutem na taśmę dorzucam i swoje przepisiki :) Ale lunchboxa spakowałabym Mojemu Mężusiowi na dyżur, by smaczny obiadek mógł wcinać. Do dolnego pojemniczka zapakowałabym
ZUPKĘ Z CZERWONYM WINEM na bulionie drobiowym – co by go rozgrzać, ale nie odurzyć;) i milej mu się pracowało
http://waniliowysmoczek.blogspot.com/2012/09/zupa-cebulowa-z-czerwonym-winem-po.html
Składniki:
5 średnich cebul
2 skrzydełka z kurczaka
około pół szklanki wina octowego lub pół szklanki czerwonego wina i 2 łyżki octu winnego
3 łyżki przyprawy włoskiej (lubczyk, cząber, majeranek, pieprz turecki, czarnuszka, suszone warzywa, sól)
oliwa z oliwek
1 kostka bulionu z kury
6 ziaren pieprzu
łyżka przyprawy warzywnej typu Vegeta
3 ziarenka ziela angielskiego
1 liść laurowy
sól
pieprz
około 1,5 litra wody
Skrzydełka zalać wodą, dodać liścia laurowego, ziela angielskie, pieprz ziarnisty i 1 łyżkę przyprawy włoskiej i razem pogotować dobrą chwilę (około 15-20 minut).
W tym czasie pokroić cebulę w pół talarki i podsmażyć na oliwie z oliwek wraz z połową wina octowego lub połową wina czerwonego. Kiedy ładnie się zeszkli, zalać ją gotującym się bulionem, dodać przyprawę warzywną, sól, pieprz, resztę wina octowego (czerwonego wraz z octem winnym), 2 łyżki przyprawy włoskiej i przykryć. W odrobinie zupy rozpuścić kostkę bulionową i dodać do całości. Gotować na wolnym ogniu, aż cebula zupełnie zmięknie. Podawać z grzankami ! :)
Ugotowałabym ją w tym zielonym czaderski garnku http://www.rossi.pl/4138_silit_lemon_green_garnek_sredni_0316.1717.11.rossi
Zaś do górnego pojemniczka wpakowałabym zdrową i pyszną kolację, aby w nocy miał siłę do wstawania i opisywania różnych połamanych Ludziów :
SAŁATKA BIAŁO-ZIELONA
http://waniliowysmoczek.blogspot.com/2012/06/saatka-biao-zielona-w-podziekowaniu-za.html
Składniki – porcja na 2-3 osoby:
400g brokułów
ok. 150g sera feta
mała czerwona cebula – u mnie czasami biała :)
2 ząbki czosnku – lub jeden co by Mężuś nie zionął
150 ml jogurtu naturalnego
sól
pieprz
kiełki rzodkiewki do dekoracji – nie muszą być
Brokuły umyć, osuszyć i ugotować do miękkości (około 8 min.) (w mojej wersji robię to w szybkowarze i gotuje 4 minuty, dzięki temu nie tracą swojego cudnego kolorku) Odcedzić, zahartować i ostudzić. Cebule pokroić w piórka. Ser feta zaś w kostkę. Dodać do brokułów. Do jogurtu naturalnego wcisnąć ząbki czosnku, wymieszać, polać sałatkę. Lekko wymieszać i doprawić do smaku :) I gotowe:) W mojej wersji najpier w lunchboxie ułożę brokuły, na nie pokruszę ser feta i posypię piórkami cebuli. Całość poleję sosem, i wierzch przyprawie kolorowym pieprzem. Nie posolę, bo dla mnie ser feta jest wystarczająco słony. Sposób przyrządzania wybierzcie sami :)
A do przygotowania sałatki na pewno użyłabym :
szybkowar : http://www.rossi.pl/15522_silit_sicomatic_econtrol_vision_szybkowar_cer_8607.1514.11.rossi
nóż
http://www.rossi.pl/9596_adhoc_cerastar_noz_ceramiczny_czarny_CM31.rossi
i młynek do pieprzu
http://www.rossi.pl/15371_joseph_joseph_spill_mlynek_elektryczny_kolor__70052.rossi
:) i Smaczności życzę :D
Napisze co ostatnio ugotowałam, ponieważ to świetnie nadaje się do zabrania do pracy zwłaszcza jesienią.
Pożywne, zdrowe i rozgrzewające. Podawać można z penne, kaszą gryczaną, ziemniaczkami lub jeść z chlebem.
1kg karkówki
1kg schabu
2 czerwone cebule
4 ząbki czosnku
0,5l przecieru pomidorowego
3 x pomidory w puszce bez skórki
1,5 kg dyni
2 łyżki pasty curry
1 łyżeczka sosu tabasco
papryka słodka oraz pikantna, sól i świeżo zmielony pieprz.
Mięso kroimy, smażymy i wrzucamy do garnka, a następnie zalewamy przecierem i zblendowanymi pomidorami z puszki.
Cebule kroimy i smażymy -wrzucamy do gara. Czosnek siekamy i podsmażamy na oliwie -do gara. Dynie kroimy i wrzucamy do gara. Dusimy 40minut, doprawiamy pastą curry, sosem tabasco, przyprawami i dusimy kolejne 40minut.
Do przygotowania użyłabym:
szybkowaru, dla zdrowszego i szybszego gotowania:
http://www.rossi.pl/15522_silit_sicomatic_econtrol_vision_szybkowar_cer_8607.1514.11.rossi
ekspresu do kawy, aby zwiększyć przyjemność z gotowania przez popijanie kawy :)
http://www.rossi.pl/5846_casa_bugatti_diva_ekspres_cisnieniowy_do_kawy_15divacl.rossi
oraz młynków, ponieważ świeżo zmielony pieprz i dobra jakościowo sól to ważne przyprawy:
http://www.rossi.pl/11129_bodum_twin_mlynek_do_soli_i_do_pieprzu_w_jedn_11002278.rossi
Mimo swojej pikantności i czosnku, potrawa nie ma inwazyjnego zapachu.
Świetne Box’y!
Jeden z pojemniczków zapełniłabym pyszną, zdrową sałatką, w której skład wchodzą:
– mix sałat
– pomidor malinowy
– kawałek żółtej papryki
– kawałki podsmażonego kurczaka
– kilka suszonych śliwek
– nasiona słonecznika
-2 łyżeczki oleju arganowego
– 1 łyżeczka oleju rydzowego
– przyprawy
Do przygotowania przydadzą się m.in.:
http://www.rossi.pl/11200_bodum_bistro_ceramiczny_noz_do_warzyw_fioleto_11304_278.rossi
http://www.rossi.pl/10790_joseph_joseph_index_steel_zestaw_4_desek_do_k_inds0100cb.rossi
Do drugiego pudełeczka włożyłabym porcję sałatki owocowej w pysznym sosem, w której skład wchodzą:
– banan
– kawałek ananasa
– jabłko
– kawałek melona
– pesteczki granatu
Na sos potrzebne jest zmiksowane mango, sok z pomarańczy i miód.
Tu do przygotowania przydadzą się m.in.:
http://www.rossi.pl/16151_bodum_bistro_blender_reczny_kolor_pomaranczow_k11179106.rossi
Nasz ulubiony makaron z pesto
Nasza ulubiona potrawa.Doskonale smakuje zarówno na ciepło,jedzone prosto z patelni,jak i na zimno.Bardzo często zabieramy go ze sobą.
Składniki:
zielone pesto(najlepiej własnej roboty:oliwa extra vergine,orzeszki Pini,bazylia i czosnek-proporcje wg.uznania)
zielone oliwki
kapary
suszone pomidory
makaron wstążki
listki bazylii
dobra oliwa z oliwek extra vergine
parmezan
sól
Sposób przygotowania:
Makaron gotujemy al dente w lekko osolonej wodzie.
Na patelnię( http://www.rossi.pl17424_greenpan_kyoto_patelnia_gleboka_cw0002538.rossi) wrzucamy pokrojone nożyczkami( http://www.rossi.pl13080_koziol_edward_nozyczki_ze_stojakiem_kolor_zie_5575543.rossi) suszone pomidory-zawsze tak robię,zaoszczędzam w ten sposób czas,kawałeczki są równiutkie a oliwa nie brudzi wszystkiego dookoła,pokrojone oliwki(http://www.rossi.pl/9594_adhoc_cerastar_noz_ceramiczny_czarny_CM11.rossi -najlepszy nóż ceramiczny,gdyż do jego powłoki nic nie przywiera a sam nóż nie przesiąknie intensywnym zapachem oliwek) i odsączone z wody kapary.Następnie dodajemy słoiczek ulubionego pesto i makaron.Skrapiamy całość oliwą extra vergine.Mieszamy wszystko ze sobą.Posypujemy świeżo tartym parmezanem i dekorujemy bazylią.Pakujemy do naszego Lunchboxa i zabieramy do pracy.
Następnie pozostaje nam już tylko cieszyć się smakiem naszego dania.
Smacznego!