Kuchnia hinduska zagościła u nas dzięki AB foods i ich sosom Patak’s.
Ja, kuchnię hinduską bardzo lubię, ale moja rodzina za nią nie przepada… a tu proszę wszystko co zrobiłam zniknęło w tempie ekspresowym.
Na pierwszy ogień poszedł sos Korma zrobiłam go wedle opisu na opakowaniu tyle, że zamiast śmietany użyłam łyżki mleka kokosowego. I rodzina się zakochała, bo pyszny, bo aromatyczny bo kokos, bo migdały i do tego kolendra.
Do tego kurczaka zrobiłam od razu inny czerwony sos czyli Tikka Masala ten zrobiłam dokładnie wedle opisu na opakowaniu. Też był pyszny ! Ale wygrał sos korma zdecydowanie.
A wczoraj na kolację miałam ochotę na kurczaka w wrapie. Ale sam kurczak, nie trzeba go czymś doprawić i tak trafił kurczak w sos tandoori. Do marynaty dodałam kilka łyżek jogurtu naturalnego i zamarynowałam kurczaka na ponad godzinę. Potem został nabity na patyczki do szaszłyków wraz z cebulą i papryką.
Upieczony na pierwszym tegorocznym grillu. Na wrapach ułożyłam sałatę lodową pokrojoną w paski, kawałeczki pomidorków, paseczki papryki i ściągnięte z patyczków warzywa i kurczaka. Całość została zapieczona w grillu elektrycznym i powiem Wam, że to była przepyszna kolacja.
A teraz krótkie podsumowanie próbowania sosów :
Sosy nam bardzo smakowały, jeśli natrafimy na nie w sklepie na pewno kupimy. Na szybki obiad w domowym zaciszu, są akurat. Skład sosów też zachęca do kupna. Naprawdę polecamy !