czyli wpis z serii Michał w akcji śniadaniowej :)
-Mamo, Mamo Tata chce śniadanie, pomożesz ?
-Jasne (powiedziałam wstając od komputera w niedzielny poranek )
-Co zrobimy ?
-To Ty jeszcze nie wiesz ??
-Nie, no wymyśl coś.. proszę ..
-O nie, kochany .. Ty wymyśl
-Dobra, parówkę ugotujesz a ja zrobię tosta i ketchup
-O nie, tylko nie ketchup, tym razem damy ostrą pastę chilli *
-Ok, niech tak będzie
I powstało z tego takie śniadanie dla Taty od Syna
Sama chciałabym takie dostać czasem ;)
miłego i smacznego wieczoru :)
* p ostrej paście chilli będzie już niedługo :)