Pieczarki faszerowane z airfryer Philipsa

Jak już wiecie z poprzedniego wpisu, wczoraj otrzymałam do testów urządzenie Airfryer Philipsa i powiem Wam, że błędnie nazwałam go frytkownicą… to jest bardziej piekarnik na ciepłe powietrze ooo :) A to dla tego, że ilość oleju jakiej w nim się używa to maks 1 łyżka, więc co to za frytkownica .. prawda ??

A przed chwilą zjedliśmy pieczarki faszerowane – podobne polecane są w książeczce z przepisami dołączonej do urządzenia.
Pieczarki faszerowane po mojemu
  • 4 duże pieczarki
  • 2 plasterki boczku wędzonego
  • 1/2 cebuli
  • świeżo zmielony pieprz
  • 1 łyżka oleju
  • parmezan świeżo starty ok. 1 łyżki
Pieczarki obrałam, nóżki drobno pokroiłam tak jak i boczek oraz cebulę. Na patelni podgrzałam olej i podsmażyłam na nim boczek, cebulę oraz nóżki z pieczarek. Gdy już się podsmażyły doprawiłam całość pieprzem. Przełożyłam całość łyżką do kapeluszy pieczarek i posypałam parmezanem. Delikatnie całość przełożyłam do kosza, który wkłada się do Airfryera. Rozgrzałam urządzenie do 180 C przez 3 minuty, wstawiłam kosz i całość się robiła 18 minut. Wyjęłam i podałam .. były pyszne chrupiące z zewnątrz, w środku miękkie i pyszne. Ja zjadłam jedną .. J. 3 :)
Tak,pieczarki wyglądają w urządzeniu.