Coraz częściej rozglądam się w sklepie za wędlinami drobiowymi, patrzę na skład .. i tak powstała ta !
Pierś z indyka z wolnowaru, w sumie sama się robi.
Oj znowu chwilę mnie tu nie było, częściej byłam na instagramie czy facebooku, gdzie też Was serdecznie zapraszam. Tam prościej i szybciej można coś wrzucić o czymś opowiedzieć. A czemu tak, bo to taki czas, czas biegnie szybko, a tu praca, dom. Mam nadzieję, że już mi się uda tu więcej do Was pisać.
To danie robi się sama, nam zajmuje tylko kilka minut jej przygotowanie. Naprawdę kilka minut, a potem po kilku godzinach możemy delektować się jej smakiem. Możesz ją podać wprost z wolnowaru na gorąco jako część obiadu. Możesz też schłodzić i delikatnie pokroić jako wędlinę do kanapek. W każdym z tych przypadków zniknie od razu !
Mięso jest soczyste i naprawdę pyszne w tym wykonaniu.
Pierś z indyka z wolnowaru
- 1,5 kg pierś z indyka
- 2 łyżeczki tymianku
- 1 łyżeczka czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka soli
- 2 duże cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka słodkiej papryki
- 1 kieliszek białego wytrawnego wina
Przyprawy wszystkie razem mieszamy i nacieramy nimi pierś z indyka. Cebulę i czosnek obieramy, kroimy w paski i układamy na dnie wolnowaru, polewamy białym winem. Na cebuli kładziemy indyka. Włączamy wolnowar na low na 7 godzin i w tym czasie nie robimy nic ! Tak za to uwielbiam wolnowar, wstawiasz i zapominasz że jest ;) Budzi Cię jedynie nad ranem zapach czegoś pysznego !
Na ciepło podałam tego indyka z tą cebulą z pod spodu oraz ziemniaczkami.
Wspaniałe mięsko!
dziękuję za przepis.
bardzo się cieszę, że smakowało :)