Pijany kokosowiec przepis na to ciasto znalazłam na blogu Gotowaniecieszy i od razu zakochałam się w tym przepisie. Ostatnio bardzo polubiłam smak kokosa i stąd też to ciasto wylądowało na wigilijnym stole.
Ciasto:
- 250 g margaryny
- 4 żółtka
- 2 1/2 szklanki mąki
- 2/3 szklanki cukru
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
Masa:
- 200 g masła
- 1,5 szklanki wiórków kokosowych
- 1 szklanka kaszy manny
- 250 ml Bazillio ( likier kokosowy)
- 1 szklanka cukru
Dodatkowo:
- 1 słoik dżemu porzeczkowego Łowicz 100%.
( Zdjęcie obrazuje ostatni kawałek ciasta jaki został .. reszta zniknęła …)
Kaszę i kokos dzień wcześniej łączymy w miseczce i zalewamy likierem kokosowym szczelnie przykrywamy i zostawiamy na 12 godzin. Kasza i kokos wciągną alkohol i uwaga nie wyjadamy masy łyżeczką ;)
Margarynę siekamy na drobne kawałeczki i łączymy z mąką wcześniej wymieszaną z cukrem i proszkiem do pieczenia. Margarynę łączymy z mąką aż utworzy się kruszonka i wtedy dodajemy żółtka. Całość zagniatamy tak jak kruche ciasto, po czym tworzymy kulę, owijamy folią i wkładamy ją do lodówki na godzinę.
Ciasto dzielimy na 2 części i pieczemy dwa osobne placki w wyłożonej papierem do pieczenia foremce o wymiarach 23×23 cm. Placki pieczemy w 180 stopniach około 15-20 minut (do lekkiego zarumienienienia).
Uwaga! nim wyjmiemy placek z formy dajmy mu wystygnąć, ciasto jest bardzo kruche i łamliwe.
Gdy już placki będą upieczone i wystygną przygotowujemy krem z margaryny i cukru – całość miksujemy ok. 10 minut, potem dodajemy kokos z kaszą i jeszcze raz porządnie mieszamy.
W formie układamy pierwszy blat na niego dajemy masę kokosową, potem dajemy dżem porzeczkowy i kładziemy drugi blat ciasta.
Kasia proponuje wstawienie ciasta do lodówki, ja moje dałam w chłodne miejsce ale po 12 godzinach przeniosłam je do ciepła i wtedy blaty lekko nabrały miękkości od kremu i były perfekcyjne.
Ciasto przepyszne lekkie, bardzo kokosowe dodatek dżemu dodaje mu kwaskowatości. Pyszne po prostu ! Wchodzi do kanonu ciast świątecznych u nas w domu.
Uwielbiam kokosowe wypieki, zapisuję przepis :)
Pyszne smaki:)
oj, zapisuj i próbuj bo warto !
oj, tak :)
Wpraszam się na kawałeczek! :)) Uwielbiam kokosowe słodkości.
Zapewne pyszny! Już sama nazwa jest pyszna. :)
Ale super ciacho! Na pewno smakowałoby mojemu M. :)
to zapraszam do zrobienia go :)
oj, tak :)
Magda, naprawdę polecam do zrobienia .. u mnie niestety brak już ciasta :)
Czy ta kasza będzie niewyczuwalna? Jaki rodzaj kaszy manny – błyskawiczna? Czy ma tu rodzaj kaszy znaczenie bo ją się raczej zawsze gotuje a nie na surowo? Proszę o pomoc i odpowiedź. Pozdrawiam.
Neti, ja miałam zwykłą kaszę manną, nie była wyczuwalna. Nie była też gotowana, wszystko było wg powyższego przepisu :) pozdrawiam i daj znać czy smakowało :)