ulotne chwile

Dzisiaj byliśmy na spacerze w Krakowie  z Karoliną i jej Rodziną. Było cudownie, potem niestety Karolina z rodziną pojechali do domu, a my spędziliśmy chwilę w kawiarnianym ogródku na Rynku.

I całe szczęście, że ten wspaniały weekend jeszcze trwa, teraz już w zaciszu domowym, a uwierzcie mi działo się od wczoraj, oj działo :)