Uwielbiam hinduską kuchnię, te wszystkie przyprawy, zapachy, kolory, smaki.
Chlebek Naan to zawsze obowiązkowe danie przy odwiedzinach w hinduskich restauracjach.
Tym razem chlebek Naan zrobiłam sama, okazał się być bardzo prosty w zrobieniu. Zrobiłam go jako dodatek do kolacji hinduskiej, którą wspólnymi siłami zrobiliśmy z Przyjaciółmi. Wszystkie chlebki zniknęły, co oznacza że smakowały :) Powiem Wam, że warto ten chlebek przygotować nawet tak o do chrupania przy czytaniu książki.
Chlebek Naan
- 1,5 szklanki mleka
- 0,5 łyżeczki suchych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 300 gram mąki pszennej
dodatkowo :
- czarnuszka
- kilka ząbków czosnku + masło
Mleko delikatnie podgrzewamy w garnku, do takiej temperatury żeby można było spokojnie mleko dotknąć ręką.
3 łyżki mleka przelewamy do miseczki, dodajemy drożdże i cukier – mieszamy i odstawiamy pod przykryciem na 10 minut, żeby drożdże mogły zacząć pracować.
Do miski od miksera wsypujemy mąkę, sól oraz wlewamy pozostałe mleko oraz mleko z rozrobionymi drożdżami, wszystko wyrabiamy mikserem, lub ręką jeśli wolisz na jednolite ciasto, będzie lekko lejące się. Jego konsystencja zależy od rodzaju mąki, zawsze możesz podsypać jej troszkę więcej. Odstawiamy ciasto do podwojenia objętości.
Rozgrzewamy piekarnik do 250 C. Przygotowujemy masło czosnkowe – obieramy i przepuszczamy przez praskę czosnek, dodajemy do masła, mieszamy – możemy delikatnie doprawić solą.
Potem wykładamy je na stolnicę i odrywamy po nie dużym kawałku który rozwałkowujemy ( na blacie podsypanym mąką ) w kształty dowolne. Posypujemy czarnuszką.
Ja moje placki piekłam na rozgrzanym kamieniu do pizzy, ty możesz piec na blasze, lub na rozłożonym na blasze papierze do pieczenia.
Każdy z placków piekł się około 5-6 minut do przyrumienienia.
Jeśli chcemy placki czosnkowe od razu po wyjęciu smarujemy je masłem czosnkowym.
Tak wyglądał nasz stół w czasie kolacji :)
Smacznego !