Śniadaniowa niespodzianka, zagościła dzisiaj na naszym porannym stole :) Chciałam zrobić coś co chodziło mi po głowie od jakiegoś czasu i okazało się strzałem w 10! A wszystko jeszcze w walentynkowym nastroju ;) Walentynki spędzałam w Wwie .. daleko trochę od domu i mojego J.

Francuskie kwiatki na śniadanie

• 1/2 opakowania pomidorów krojonych Pudliszki
• 1 łyżka oliwy
• 1 cebula
• 1 ząbek czosnku
• 1/2 łyżeczki rozmarynu oraz lubczyku
• 1/2 piersi z kurczaka
• 1 ostra papryczka chili ( malutka)
• 1/2 łyżeczki musztardy z wędzoną papryką Kamis
• 1 plaster ciasta francuskiego Frosta
• 1 żółtko
• kawałek rolady serowej koziej

 

Rozgrzewamy piekarnik do 200 C., formę do muffinek wykładamy ciastem francuskim ( u mnie były dwa kwiatki ), ciasto smarujemy żółtkiem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy aż ciasta się zarumieni około 15 minut. W czasie gdy ciasto się piecze, obieramy i siekamy cebulę i czosnek. Na patelnię wlewamy olej i podsmażamy czosnek z cebulą. Gdy całość będzie szklista zdejmujemy warzywa z patelni i na patelnię wrzucamy wcześniej pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka, szybko obsmażamy i zalewamy pomidorami, po chwili dodajemy zioła ( rozmaryn, lubczyk i chili ) oraz musztardę, wszystko razem przesmażamy aż kurczak będzie dobrze usmażony / uduszony w sosie.

Gdy nasze kwiatki się upieką na złoto wyciągamy formę i do kwiatków nakładamy nadzienie, górę dekorujemy plasterkami sera koziego, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i wkładamy do piekarnika na tyle aby ser się rozpuścił – u mnie około 7-9 minut.

 

Podajemy gorące, zaskoczenie gwarantowane a smak pyszny.

 

Przepis bierze udział w akcji: