Nie kupuj sałatki w barze po drodze do pracy, zrób ją sam !
Jak zrobić szybką sałatkę do pracy ?
Ostatnio, kilka razy jedząc sałatkę w pracy na obiad słyszałam pytanie – Chce Ci się przygotowywać rano ? To o której Ty wstajesz, że rano ją przygotowujesz ?
Hmm – i wtedy na mojej twarzy pojawia się zdziwienie – że co ?
Że te kilka minut rano nie starczy ? Hmm..
No to proszę jak ja to robię.
Sałatka do pracy
- sałata zielona
- kawałek sera feta
- kurczak usmażony bez tłuszczu na patelni / ew. kurczak wędzony
- pomidor
- mały słoiczek ( u mnie podłużny – mieści się w pudełku)
- 1 łyżka musztardy
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka ciepłej wody
Sałatę zieloną kupuję dzień wcześniej, odrywam z niej tyle liści ile chcę mieć w sałatce, myję, osuszam i zawijam w ręcznik papierowy i wkładam do lodówki. Resztę zawijam w ręcznik papierowy wilgotny i wkładam do lodówki, będzie na kolejny dzień.
Rano pierwsze co robię to na patelni smażę pierś z kurczaka, pierś się smaży ja robię resztę.
Rano wyciągam pojemnik, rwę sałatę palcami na mniejsze kawałki od razu do pojemnika, dodaję pokrojony w mniejsze kawałki ser feta ( lub inny ) dodaję pokrojonego kurczaka., pokrojone pomidory i gotowe.
Teraz do słoiczka wlewam musztardę, miód, oliwę i ciepłą wodę. Dokładnie mieszam i gotowe.
Pakuje słoiczek do pojemnika i gotowe ! A w pracy wyciągam pojemnik, z pojemnika słoiczek, odkręcam pokrywkę polewam sosem sałatkę, mieszam i gotowe.
Rano całość zajmuje mi 5 minut. Naprawdę !
Ostatnio zamiast kurczaka miałam – ser pleśniowy, kawałek kabanosa czyli tak naprawdę to co pod ręką jest w lodówce i co należy zjeść :)
Smacznego !
No i fajnie. Dobrze czasami zrobić do pracy coś innego niż kanapki… Lunch boksy są idealnym rozwiązaniem.
ja do pracy noszę całe obiady :) to naprawdę nie zajmuje tak wiele czasu jakby się wydawało a wolę taki posiłek jak sałatka czy obiad do podgrzania niż wciskanie w siebie smieci albo ciągłe kanapki. wychodzenie na lunch poza tym wychodzi sporo drożej.