Jako, że dieta dalej rządzi moim życiem ( co i jak tutaj ) to obiady do pracy przygotowuję sama. Dzisiaj przygotowałam sałatkę ( pyszną, bo spróbowałam odrobinę ;)).
Kuskus w sałatce do pracy
- 3 łyżki kuskusu
- wrząca woda
- 1/2 pojedynczej piersi z kurczaka
- 1/2 łyżeczki wędzonej papryki słodkiej
- 1/2 cebuli
- 1/2 papryki czerwonej
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka oliwy
- kilka sztuk zielonych szparagów
Kuskus zalewamy wrzącą wodą i odstawiamy na 10 minut, aż kuskus wchłonie całą wodą.
Pierś z kurczaka myjemy w zimnej wodzie, osuszamy ręcznikiem papierowym i kroimy w drobną kostkę. Cebulę i czosnek obieramy i drobno kroimy. Paprykę myjemy i drobno kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy oliwę wrzucamy czosnek i cebulę chwilę podsmażamy, po chwili dodajemy pierś z kurczaka i doprawiamy papryką wędzoną. Szparagi płuczemy pod zimną wodą i odłamujemy zeschnięte końcówki. Odłamujemy główki szparagów i odkładamy na bok. Do kurczaka po chwili dodajemy połamane szparagi i paprykę czerwoną i całość przesmażamy. Po kilku minutach dorzucamy główki szparagów i całość podlewamy 2 łyżkami wody i przykrywamy pokrywką. Wyłączamy gaz i niech całość dojdzie. Po kilkunastu minutach do miski przekładamy zawartość patelni dodajemy kuskus i całość mieszamy. Pozwalamy sałatce przestygnąć i wtedy przekładamy ją do pojemnika, który zabierzemy ze sobą do pracy.
Taki obiad do pracy to jest to :) Czyż nie prawda ?
U mnie diety brak, ale posiłki na uczelnię też zabieram ze sobą w pudełeczkach, takie, które sama przygotuję :) Są w końcu najlepsze!
Lubię kombinować z kaszką kuskus, wersja z kurczakiem i papryką prezentuje się apetycznie!
Oj tak, to jest to.
:)
oj, tak własnoręcznie przygotowane jedzenie jest najlepsze :)
Ale im dogadzasz:)
komu im ?? to sałatka dla mnie do pracy :)
Pysznie wygląda Twoja sałatka :)
Ale zdrowo, jadłam dzisiaj sałatkę z cous-cous :) Nie była aż tak zdrowa, ale pyszna. Następnym razem stawiam na twoją.
:)