Tak, tak dalej się odchudzam i zmieniam.
W związku z pytaniami na FB, emailu napiszę co jem i jak to wygląda.
Z wagi spadło 5 kg ( trochę wody, trochę tłuszczu ) . Jem smacznie i zdrowo.
Dzień na diecie z NaturHouse w moim wydaniu wygląda tak:)
Zaczynam o 5.45 wypijając jedną fiolkę preparat o nazwie Levanat Plus – pomagającego spalać tłuszcz – popijam to szklanką wody.
6.00 śniadanie – dwie kromeczki chleba żytniego posmarowanego białym serkiem Figura + warzywa ( pomidor, ogórek, kiełki – to co mam pod ręką )
9.00 drugie śniadanie – owoc ( ostatnio zmiksowany kawałek ananasa, kiwi ) + mały jogurt naturalny 0% + 2 łyżki fibroki ( błonnik w granulkach )
12.00 obiad – dzisiaj sałatka z makaronu razowego + 1/3 udźca z indyka pieczonego bez skóry + pomidorki, ogórek w kostkę + 1 łyżka oliwy
15.00 podwieczorek – taki sam jak drugie śniadanie
17.45 druga fiolka Levantu Plus
18.00 – kolacja – i tu bywa różnie ( był tatar wołowy, była wołowina z grilla ) ale zawsze z dodatkiem warzywnym w dużej ilości.
W ciągu dnia piję pu erh ( czerwona herbata) do tego woda mineralna ( w moim przypadku gazowana ) minimum 1,5 l. dziennie.
I tak wygląda mój dzień.
Do tego siłownia 3 razy w tygodniu,
Jem dużo, naprawdę dużo. Nie chodzę głodna. Kombinuję i urozmaicam posiłki jak można :)
Czuję się lżejsza.
I tak trzymać. A co jest w składzie tej fiolki? Pytam z ciekawości.
powodzenia i nie mogę się doczeka efektu końcowego :)
Ula, dobrze, że nie chodzisz głodna i uprawiasz sport , tak trzymaj :)
Nieustająco trzymam kciuki ;)
:) Karolina wyciągi z roślin,
Oj, Magda ja też .. ale już znajomi twierdzą że widać różnicę .. i ja się zdecydowanie lepiej czuję !
Oj, tak posiłki są ok :) a sport .. uwielbiam
(nie) dziękuję – co by nie zapeszyć :)
Super ! Hiper! Diper!!! gratuluje wytrzymalosci i czekam na dalsze zrzucane kilogramy! Trzymaj sie!!
Maryś :) ( nie) dziękuję ! trzymam się ! wczorajszy wynik -3 cm w biodrach :) oraz – 0,5 kg czystego ;) tłuszczu ! a waga kg stoi w miejscu
i tak trzymaj :) ja tez na diecie…..ciężko mi, ale się nie poddaję.
trzymam kciuki :)
Oliwku, trzymam kciuki :) – u mnie też lekko nie jest..ale byle do przodu :)