Muffiny brokułowe.
Muffiny brokułowe, które powstały gdy leżący na stole brokuł .. zaczął zmieniać kolor na bladozielony ; ). Wrzuciłam go rano do sitka aby ugotować go na parze, brokuł się ugotował, ja wyłączyłam garnek i poszłam do pracy. Wróciłam wieczorem brokułem rodzina się nie zainteresowała ;) więc trzeba było coś z nim zrobić. Najpierw miał iść do kolejnego obiadu, ale wpadłam na pomysł przerobienia go na muffiny, które będą akurat na śniadanie.
Czemu przepis #zerowaste ? Wykorzystałam w tym przepisie wszystkie resztki, które znalazłam w lodówce . Tak należy robić, nie wyrzucać a przerabiać co się da w takie pyszności.
Muffiny brokułowe
- 2 brokuły ugotowane na parze
- 3 jajka
- 4 łyżki mąki pszennej
- 1 gruby plaster fety
- 2 łyżki startego żółtego sera
- 2 plasterki chorizo ( drobno pokruszone )
- pieprz świeżo mielony
Piekarnik rozgrzać do 180 C.
Brokuły siekamy nożem na drobno, przekładamy do miski i dodajemy wszystkie składniki. Ręką wymieszałam składniki ( tak jak przy mielonych ) aby porządnie połączyć składniki. Foremki do muffinek wykładamy papierem do pieczenia, nakładamy naszą masę, z góry doprawiamy pieprzem. Ponieważ brokuł jest w smaku delikatny spróbuj odrobinę masy, może będziesz musiał / musiała ją doprawić – powinny być dobrze doprawione.
Formę wkładamy do nagrzanego piekarnika na 25 minut. Wyciągamy i gotowe.
Ja swoje muffiny na śniadanie podgrzałam pod górną grzałką w piekarniku przez kilka minut.