Muszle makaronowe nadziewane camembertem na warzywach, pyszny to był obiad i szybki.
Muszle makaronowe są z mąki żytniej razowej pyszne, całkiem inne niż z mąki pszennej, zastanawiałam się jak je podać i myśl przyszła sama w ciągu kilku minut.
Muszle makaronowe nadziewane camembertem
- 6 muszli ugotowanych al’dente
- 1/2 sera camembert
- kilka plastrów bakłażana
- 2 pomidory
- 1 mała cukinia
- 1/2 małej cebuli
- 1 ząbek czosnku
- pieprz
- oliwa z oliwek
- łyżeczka octu balsamicznego
Na patelni podgrzać oliwę wrzucić na nią obrany i posiekany czosnek wraz z obraną i posiekaną cebulą, lekko podsmażyć. Bakłażana i cukinię umyć ( pokroić w plastry) dodać do czosnku i cebuli, dodać umyte i pokrojone pomidory wszystko wymieszać i przykryć pokrywką, poddusić. Ja duszę około 9-10 minut na średnim ogniu, jak zaczyna brakować soku z pomidorów, do całości dodaję kilka łyżek wody.
Warzywa wyłożyłam na talerz na to ułożyłam świeżo ugotowany makaron do którego (parząc czubki palców ;)) włożyłam po kawałeczku sera camembert. Wszystko z góry polałam jeszcze odrobina oliwy wymieszanej z łyżeczką octu balsamicznego.
To był pyszny obiad. Polecam
Przy okazji przypominam, że do dzisiaj do 23.59 trwa konkurs fotograficzny, którego jednym ze sponsorów jest producent makaronu Bartolini.
och, uwielbiam je, często bywa na naszym stole przy imprezach, są takie akurat do łapki…;))
Muszle wyglądają cudnie. Nabrałam na nie wielkiej ochoty :-)
Za pyszne przepisy i domowe sery nominowałam Cię do Versatile Blogger Award:)
http://pysznakuchnia.com.pl/testy-i-warsztaty/versatile-blogger-award/#comment-217
Pozdrawiam :)
Za wspaniałe potrawy, za pyszne zdjęcia… zapraszam Cię do zabawy Versatile Blogger Award. więcej tutaj http://mojkulinarnypamietnik.blogspot.com/2012/09/zabawa-nominacje.html
uwielbiam sery wszelkie, a w tej wersji to pewnie smakują wybornie…