Sałatka pomidory z parmezanem.
Kiedy czuję, że jest już lato, nie licząc temperatury na zewnątrz. Kiedy idąc do sklepu mogę kupić pomidory, takie już pachnące pomidorami, smakujące pomidorami i nie za straszną cenę. Lubię małe pomidorki, czym mniejsze tym lepsze, nie mówię tu o koktailowych, bo to całkiem inna para kaloszy.
A wśród osób zamieszkujących moje miasteczko utarło się, że małe to nie dobre, tak wczoraj usłyszałam. Ale co tam ja kupiłam ponad 2 kg małych pomidorków, część zjadłam nim doszłam do auta. Część wylądowała na tarcie tej poniżej pokazanej i wczorajszej której zdjęcia nie zdążyłam zrobić, bo zniknęła. Dzisiaj Sąsiadka przyniesie swoją :)
Dobra, dużo gadam a tu czas na .. pomidory najprostsze, takie jakie uwielbiam.
Sałatka najprostsza – pomidory z parmezanem
- kilka szt. pomidorów
- ocet balsamiczny 1 łyżki
- cukier 1 łyżeczka
- parmezan świeżo starty
Pomidory pokroić nie za drobno w kosteczkę jest ok :)
Ocet balsamiczny wymieszać ze słodzikiem, miodem lub cukrem. U mnie wersja ze słodzikiem. Polać pomidory. Zjeść ze smakiem. Tu wersja dla dzieci więc z dołożonymi płatkami parmezanu.
Smacznego dnia :)