Śniadanie do pracy i nowa praca

A jutro idę do nowej pracy. Mam nadzieję, że będzie dobrze tak się zapowiada. Na razie mam przygotowane pudełeczka z jedzeniem, stres w gardle.. ciekawe czy coś przełknę i czy będę miała na to czas. Trzymajcie proszę kciuki.

A do pudełeczek zapakowałam :

Śniadanie dla pracy

Pudełeczko nr 1
sałatkę :

  • kapusta pekińska
  • pomarańcz
  • papryka
  • żurawina
  • pomidorki koktajlowe
  • oliwa 1 łyżka
  • ocet balsamiczny 1 łyżeczka

Kapustę umyć, wysuszyć w papierze ręcznikowym, drobno pokroić, dołożyć obraną i pokrojoną pomarańczę, dosypać żurawinę i drobno pokrojoną paprykę – wymieszać z oliwą i octem balsamicznym. Zapakować. ( Próbowałam przed chwilą wyszła pyszna )

Pudełeczko nr 2

3 babeczki otrębowe wg Dukana:

  • otręby sypałam na oko .. tak koło 5 łyżek
  • 2 żółtka

wymieszać razem + łyżeczka proszku do pieczenia

  • 2 białka – ubite na pianę
  • pierś z kurczaka
  • 2 łodygi selera naciowego
  • curry 1 łyżka
  • sól, pieprz

Pierś z kurczaka pokroić w kostkę, udusić na łyżce wody wraz z selerem i przyprawami, aż będą miękkie a kurczak uduszony.

Wymieszać wszystko razem, nałożyć do papilotek i upiec w 160 C przez około 40 minut.

( z tego przepisu wyszło 12 babeczek )

Uwielbiam :)

A i jeszcze dla Was dzisiejszy widok :) czyli Babia Góra na horyzoncie :)