Tarty uwielbiam przez ostatnie miesiące nie jadłam ich, aż dzisiaj na Najedzeni fest spróbowałam malutkich tart z cebulą i oliwką u Tasty Colors i zapragnęłam dzisiaj już natychmiast kawałka tarty w domu. I tak powstała dzisiejsza ze szparagami i gorgonzolą.
Tarta ze szparagami i gorgonzolą
ciasto
- 200 gram masła
- 40 dkg mąki pszennej ( u mnie wymieszana zwykła mąka + pełnoziarnista )
- 4 łyżki wody
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
Farsz
- 1 opakowanie gorgonzoli ( 200 gram )
- 1 opakowanie mascarpone ( 250 gram )
- 2 jajka + 1 łyżka wody
- pęczek zielonych szparagów ( cienkich)
Ciasto przygotowujemy bardzo prosto. Do garnka postawionego na gazie dajemy pokrojone masło + wodę i podgrzewamy raz na czas mieszając, aż masło się rozpuści. Wyłączamy gaz i do garnka wsypujemy mąkę i mieszamy drewnianą łyżką. Mieszamy aż całość się połączy, odstawiamy do przestygnięcia. Po przestygnięciu wyklejamy ciastem formę, nakłuwamy widelcem i podpiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 C przez 10 minut.
Farsz : gorgonzolę rozpuszczamy na suchej patelni, ciągle mieszając żeby się nie przypaliła. Gdy ser się rozpuści dodajemy mascarpone i mieszamy aż wszystko się połączy. Jajka myjemy i wybijamy do garnuszka i mieszamy z wodą. Jajka dolewamy do masy i delikatnie mieszamy.
Wyjmujemy podpieczoną tartę z piekarnika i wylewamy na nią naszą masę.
Szparagi opłukujemy pod zimną wodą, odłamujemy im zdrewniałe końcówki i układamy na tarcie. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 30 minut aż masa serowa będzie złota. Podajemy gorące.
Bardzo apetyczna.
Jak ja będę tęskniła za szparagami :)
oj, tak ja też !