Tofu uwielbiam, w Krakowie najlepsze jakie spotkałam można kupić w wybrane dni w sklepie chińskim u Quina w centrum handlowym King Cross. Kostki są duże i naprawdę bardzo smaczne. A oto mój przepis na jego wykorzystanie, który spokojnie możemy wziąć do pracy następnego dnia po przygotowaniu i zjeść na zimno.
Tofu w sezamie z czarnuszką
- 1 kostka tofu
- 1 jajko + 2 łyżki wody
- sezam jasny 2 łyżki
- czarnuszka 1 łyżeczka
- ostra papryka 2 szczypty
- olejrzepakowy
Tofu pokroiłam na paski. Jajko wymieszałam z wodą i w nim moczyłam kawałeczki potem delikatnie
” panierowałam ” w sezamie wymieszanym z czarnuszką i ostrą papryką.
Na patelni rozgrzać olej rzepakowy i smażyć na nim kawałeczki po ok. 5 minut z każdej strony, delikatnie przewracać. Po usmażeniu przełożyć tofu na papier ręcznikowy i odsączyć z tłuszczu.
Przyniosłam zapakowane ze sobą na zajęcia angielskiego i wyjęłam w czasie lunchu, zaczęło się próbowanie przez moje koleżanki i kolegów z pracy – wszystkim smakowało :)
Z czarnuszką jeszcze nie testowałam. Rzeczywiście – może być niezłe.
jest pyszne :)