Zupa z dyni – tak popularna w naszych domach, dzisiaj przyszła pora na następną jej wersją, kolejną na blogu, ale chyba najprostszą.
Ta zupa to porządna zupa krem – gęsta, pełna smaku dyni.
Zupa z pieczonej dyni
- 1 dynia hokkaido
- 2 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili nieduża
- 1 – 1,5 litra wywaru warzywnego
- pieprz, sól do smaku
Dynię przekroić na pół – wydrążyć pestki. Dynię włożyć do piekarnika i piec do miękkości ( ok. 45 minut ) w 170 C.
Dynię wystudzić, obrać ze skórki. Przełożyć dynię do garnka dolać wywar, dodać obrany i drobno posiekany czosnek oraz papryczkę posiekaną zagotować – zmiksować i jeśli zupa jest za gęsta można dodać wywaru.
Doprawić na talerzu pieprzem i solą..
To, że pojawiają się dynie to jedna z niewielu zalet jesieni :) Uwielbiam zupę dyniową, ostrą i aromatyczną. Super przepis, prosty i inspirujący.
pieczona dynia to najlepszy rarytas! a krem z niej… mniam!
dokładnie tak !
oj, tak to zaleta w 100% !
ps. dla mnie jeszcze mgły wieczorem ;)
Zapoznałam się z propozycją menu, którą Pani zaproponowała w restauracji Vidok. Jadłospis ten nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem. Przystawka, którą degustowałam była niesmaczna i nieapetyczna, zupa dyniowa o dziwnym i nie wyrazistym smaku. Schab pieczony w powidełku z nieodpowiednimi dodatkami. Deser, jabłka z kruszonką nie nadaje się na deser w restauracji. Ze zdjęć, które zostały zamieszczone z Pani pokazu w restauracji świadczą o tym, że nie zna Pani zasad HCCP.
Szanowna Pani,
ja zaproponowałam przepisy, zaproponowałam sposób ich przygotowania… później nie mam niestety wpływu na ich wykonanie, podanie.
pozdrawiam serdecznie,
Ulla
Zamiast papryczki świeży imbir. Mhmm … rewelacja :)
też dobre :)