Ciasto, które robiłam na zajęciach ZPT w podstawówce.
Ostatnio przypominał mi się ten przepis, pokombinowałam i wyszło ciasto prawie takie. Takie, jak lata temu gdy chodziłam do podstawówki i mieliśmy zajęcia ZPT. To chyba jedyne fajne kulinarne moje wspomnienie z tamtych czasów.
Ciasto to potem robiłam kilka razy w domu, a ostatnio jakoś tak nagle przyszło mi na myśl i nie było co robić, oprócz tego żeby je zrobić już. To ciasto na zimno, nie potrzeba piekarnika tylko lodówka się przyda.
Ja na spód tym razem wykorzystałam słomkę ptysiową z cynamonem z firmy Brześć. Bardzo ją lubię jest chrupiąca i fajnie cynamonowa. Taka też została na spodzie tego ciasta.
Ciasto z jabłkami na zimno
- Słomka ptysiowa z cynamonem
- 3 duże jabłka
- 1 łyżka masła
- 1 galaretka cytrynowa
- 0,5 litra śmietany 30%
- 2 łyżeczki cukru
- 1 galaretka malinowa
- 250 ml wody
Formę ( u mnie mała kwadratowa ) wykładamy papierem do pieczenia i układamy na nim naszą słomkę. Jabłka myjemy i ścieramy na tarce, ja starłam ze skórką. Zaraz pod skórką ukryte są witaminy szkoda ich wyrzucać.
Na patelni rozgrzewamy masło i przesmażamy na nim jabłka, jabłka winny puścić trochę soku – jeśli nie dodaj 2 łyżki wody. Gdy jabłka będą już uprażone dodaj galaretkę i dokładnie wymieszaj. Przełóż masę na ułożoną słomkę . Wyrównaj. Zostaw do wystygnięcia.
Ubij bitą śmietanę z cukrem. Zagotuj 250 ml wody i rozpuść w niej galaretkę, przestudź, wlej do śmietany i wymieszaj. Wylej delikatnie na jabłka i zostaw do przestudzenia, a potem wstaw na całą noc do lodówki. Z tej mieszanki wyjdzie pyszna pianka.
Zerknij do lodówki czy pianka już stężała, jeśli tak wyjmij delikatnie za końce papieru, pokrój, udekoruj słomką ptysiową. Zrób sobie kawę, herbatę .. usiądź i odpocznij delektując się ciastem z mojego dzieciństwa.
ale super ciasto!