Czy macie czasem tak, że przeglądacie na FB wpisy i mówicie wow.. ja też tam chcę być ? Ja tak miałam gdy czytałam o pierwszym spotkaniu z tego cyklu warsztatów.
Smaki Wisły tak się ten cykl warsztatów nazywa.
Smaki Wisły, bo warsztaty dotyczą tego co w Polsce znaleźć możemy. W projekcie bierze udział Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego , od strony blogerów całość koordynują Julita i Ania z blogów ( Wrząca Kuchnia i Czosnek w Pomidorach ) pieczę od strony kulinarnej wziął na swe barki Maciej Nowicki, kucharz i odtwórca smaków ( zobacz film warto ) szef kuchni w Willi Intrata w której wszystko się dzieje.
I szczerze całym projektem jestem bardzo zainteresowana, bo jest tu też warzywnik w którym blogerzy posadzili sadzonki które dostarczył partner projektu firma Primavega.
Strasznie to po prostu fajny pomysł, gdy osoby które kuchennymi sprawami są zainteresowane a nie mają możliwości sadzić, pielić w końcu gdzieś mogą to zrobić. Mogą zobaczyć na comiesięcznych spotkaniach jak to rośnie, jak się zmienia, jak wygląda. Bomba ! ( szczerze ja to mam niby na co dzień, ale co roku sadząc i patrząc jak roślinki rosną obserwuję jak się zmieniają ).
Tu znalazłam np. piękną sałatę stulistną – taką chcę w przyszłym roku w moim warzywniku :)
Ja trafiłam na warsztaty zorganizowane w czerwcu i na warsztat wzięliśmy po trosze to co właśnie w warzywniku znaleźliśmy. Ale nim zaczęliśmy gotować, wysłuchaliśmy bardzo ciekawych informacji na temat ziemniaków, ich hodowli. Przedstawił nam to Jarek Stawiszyński z firmy Europlant.
Opowiedział nam o rodzajach ziemniaków, o najstarszych odmianach. Pokazał jak różnie rosną patrząc na te posadzone w wilanowskim warzywniku. Oj, ciekawie było !
A potem przeszliśmy do Villi Intrata i tam w pięknym patio odbyło się nasze gotowanie.
Dania, które zostały przygotowane przez uczestników w kuchni to m.in :
- Chłodnik na bazie wody z ogórków kiszonych
- Polewka ze szczawiu z jajem w koszulce
- Potrawa z poziomkami z kwiatem pokrzywy
- Baldachy bzowe w cieście cydrowym ( tu też trochę rękę w smażeniu przyłożyłam ;)
- Konfekt lawendowy
- Szefowie kuchni biorący udział w warsztatach przygotowali – ceviche z suma i potrawkę z sandacza
Mnie przede wszystkim przypadł udział w przygotowywaniu wspólnie z Izą ( Smacznapyza ) i Kasią( Mysweetlife ) przygotowanie pozaprogramowej sałatki ziemniaczanej ze śledziami, cebulą, ogórkami, kaparami i sosem majonezowo – musztardowym, czy była pyszna ? Hmm.. powiem tylko że, gdy została wyniesiona do kuchni by w lodówce poczekała na odpowiednią chwilę, to wróciło jej zdecydowanie mniej ;) Była pyszna po prostu !
Potem było wspólne jedzenie przy wielkim stole, który wręcz uginał się pod ciężarem dobrego jedzenia. I rozmowy o tym co na stole było, co jak zrobione, co komu smakuje !
Po obiedzie na tarasie Iza Kulińska opowiedziała nam o grzybach o których szczerze nie miałam pojęcia… że są, że są jadalne i że można ich użyć w daniach a smakują jak .. kurczak :) Trzeba będzie spróbować któregoś dnia !
Było wspaniale, pogoda dopisała, a następne spotkanie już we wrześniu !