7 chwil by Piotr Pabisiak to nowy koncept kolacyjny w krakowskim hotelu Hilton Garden Inn Kraków. Ja miałam przyjemność być na pierwszej kolacji i chciałabym się z Wami podzielić wrażeniami.
Hilton Garden Inn Kraków to ten hotel usytuowany naprzeciw dawnego Hotelu Forum.
W restauracji hotelowej za menu odpowiada Chef Piotr Pabisiak wraz z zespołem i to on wpadł na pomysł żeby przyciągnąć w progi restauracji mieszkańców Krakowa. Ja jak pisałam powyżej miałam zaszczyt być wraz z innymi blogerami i gośćmi specjalnie zaproszonymi na pierwszej kolacji pod hasłem 7 chwil by Piotr Pabisiak.
Jak było ?
Było bardzo smacznie, były smaki znane ale i przede wszystkim nowe, zaskakujące.
Na początek ( tu niestety mnie ominęło ) podano Elderflower Infusion aperitif z nutą smaku kwiatu czarnego bzu i z dodatkiem jego owoców serwowany w wersji alkoholowej i bezalkoholowej.
A potem już udało mi się być i na pyszny początek podany został Tatar ze świeżego pstrąga z rzodkiewką i świeżą kolendrą, podany z sosem gruszkowym – pyszny delikatny.
A potem – Delikatnie opiekana kaszanka podana z musem z topinamburu, glazurowaną wiśnią i kruchymi listkami szpinaku – przepyszna oj zjadłabym tą kaszankę i teraz, a mus z topinamburu zaskoczył chyba wszystkich swym przepysznym smakiem i do tego ta wiśnia glazurowana to była czysta perfekcja.
Zupą okazał się być – Aksamitny krem z dyni serwowany z malinową pianką – delikatny aczkolwiek dla mnie za słodki jak i za dużo było malinowej pianki, brakowało mi ostrości którą tak lubię w zupach dyniowych. Zupa warta spróbowania..
I przechodzimy do dań głównych a na wstępie podano :
Smażony filet z sandacza podany na kiszonych ogórkach z glazurowanymi kurkami, świeżym tymiankiem i sosem z selera.
Delikatne białe przepysznie doprawione mięso, do tego kwaskowość kiszonych ogórków i pyszny sos z selera czy trzeba coś więcej mówić – chyba nie .. to było pyszne!
A potem podano Grillowaną polędwicę wołową z duszoną w occie jabłkowym i jeżynach czerwoną cebulą podana z karmelizowanym jabłkiem i chipsem z ziemniaka – pyszny sos jeżynowy z czerwoną cebulą, polędwica pyszna i to jabłko i na końcu chips z ziemniaka – kompozycja idealna. I przyznam Wam się w sekrecie że palcem ;) wyjadłam sos do końca – taki był nieziemski.
Desery rozpoczęły lody ..ale nie jakieś zwykłe a Lody z buraka z sałatką z botwinki, jeżyn i sosu imbirowego – i szczerze obawiałam się tego smaku, pierwsza łyżeczka i zostałam „kupiona” genialne, orzeźwiające lody wraz z sosem imbirowym i delikatną niespodziewaną sałatką. Po prostu majstersztyk.
A na koniec deser który ” rozwalił ” moje kubki smakowe czyli Domowego wypieku beza serwowana z duszonymi śliwkami o smaku chili i rozmarynu – i połączenie rozmarynu, śliwek i chili już u mnie w domu wykonałam dwa razy .. za każdym razem podbijało kubki smakowe gości. Genialne ! A beza chrupka pyszna !
Do tego co jakiś czas pojawiał się Chef Piotr i pytał czy smakowało, co byśmy dodali, odjęli. Przez co atmosfera całego spotkania z formalnego przerodziła się w fajne spotkanie z genialnym jedzeniem i super atmosferą.
A już niedługo 7 chwil by Pabisiak zaistnieje dla każdego kto zarezerwuje miejsce, opłaci opłatę w wysokości 135 zł i odda się 7 chwilom zapomnienia – za każdym razem menu będzie niespodzianką. Uwierzcie mi warto !
Na końcu szef Piotr Pabisiak przedstawił cały swój team, który pomagał mu zrealizować tych cudownych 7 chwil.
Dane adresowe hotelu:
Hilton Garden Inn Kraków
ul. Konopnickiej 33
rezerwacja : tel. 12 399 91 07
Część zdjęć użyczonych przez Annę Wlezień z bloga Życie od kuchni – Ania, dziękuję !